Kraków może dostać 33 mln złotych na nowe latarnie

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu może otrzymać ponad 33 mln złotych dofinansowania na modernizację oświetlenia ulicznego. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wstępnie zakwalifikował zgłoszenie Krakowa o pieniądze na wymianę dziesięciu procent lamp ulicznych.

Michał Pyclik z ZIKiT informuje, że nasze miasto zgłosiło wniosek o największą sumę dofinansowania. Dzięki planowanej kwocie możliwe jest wykonanie modernizacji prawie stu punktów zasilających oraz wymiana na lampy LED około 7700 latarni. – Dofinansowanie jest pewne, tylko ostatecznie nie wiemy, jaki musi być wkład własny Krakowa – mówi Pyclik. – Czekamy na wiadomość z zarządu NFOŚiGW.

Podgórze, Krowodrza i Nowa Huta z latarniami LED

Urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu planują, że do wymiany poszłyby latarnie zlokalizowane głównie na terenie Podgórza, Krowodrzy oraz Nowej Huty. – Oświetlenie w tych dzielnicach wymaga modernizacji ze względu na stan techniczny oraz wiek urządzeń – mówi Michał Pyclik. – W centrum miasta większość latarni przeszła modernizację, dlatego nie musimy przeprowadzać gruntownych napraw czy wymian oświetlania – dodaje.

Również tereny Starego Miasta będą uwzględnione w projekcie modernizacji oświetlenia, ale będą to w głównej mierze parki, a nie ulice. – Latarnie na zagospodarowanych terenach zielonych są w niektórych miejscach mało efektywne, ponieważ święcą w górę. Chcemy wyeliminować takie zjawiska i dlatego wymienimy oświetlenie – tłumaczy przedstawiciel ZIKiT-u.

Mniejsze rachunki za prąd

Urzędnicy zaznaczają, że dzięki nowej technologii LED uda się zaoszczędzić koło 30% na rachunkach za prąd. – W związku z mniejszym zużyciem energii elektrycznej przyczynimy się także do redukcji dwutlenku węgla o 40%, w porównaniu do obecnego stanu – zachwala Pyclik. Zastosowanie LED-owego oświetlania spowoduje, że miasto zaoszczędzi również na kosztach naprawy latarni. – Po testach, które zostały wykonane przez specjalistów ZIKiT-u, wynika, że nowe oświetlenie jest mniej awaryjne, niż obecnie istniejące oprawy sodowe –wyjaśnia przedstawiciel miejskiej jednostki.