Jak zauważa straż miejska, po „rewolucji śmieciowej” wyraźnie spadła liczba nielegalnych wysypisk tworzonych w mieście. MPO zachęca mieszkańców, by bezpłatnie pozbywali się zużytego sprzętu AGD i RTV.
„Elektrobrygada na telefon” to akcja zorganizowana przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, która zachęca mieszkańców Krakowa do pozbywania się zużytego sprzętu elektronicznego. Aby oddać starą pralkę, lodówkę, telewizor, radio czy nawet komputer wystarczy zadzwonić na specjalną infolinię Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania pod numer telefonu 801 084 084 i zgłosić potrzebę odbioru zużytych sprzętów RTV i AGD. – Po zgłoszeniu zostanie umówiony termin przekazania i bezpłatnego odbioru – informują przedstawiciele MPO.
Jak informuje Ewa Pióro z MPO, do tej pory z możliwości nieodpłatnego odbioru elektroodpadów skorzystało ponad tysiąc osób, a waga zebranego sprzętu to już ponad 50 ton. – W sierpniu średnio dziennie około 28 osób zamawia telefonicznie usługę – informuje w rozmowie z LoveKraków.pl. Krakowianie najchętniej pozbywają się dużych gabarytów takich jak: pralki, lodówki czy telewizory. – Zdarzają się też przypadki zabierania i drobnych sprzętów. Szczególnie starsze osoby cenią sobie, że niepotrzebny sprzęt zabierany jest bezpośrednio z mieszkań, nawet z lokali położonych na wyższych piętrach w budynkach bez windy – dodaje.
Właściciele domów
– To bardzo dobry pomysł, realizowany przez MPO już od kilku miesięcy. Taka akcja ułatwia mieszkańcom pozbycie się zużytego sprzętu RTV i AGD, pełniąc jednocześnie jakże ważną funkcje edukacyjną – komentuje akcję w rozmowie z LoveKraków.pl Marek Anioł, rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej.
Jak zaznacza, istotną rolę w walce z nielegalnymi wysypiskami śmieci odegrała „rewolucja śmieciowa”, która zdaniem straży miejskiej bardzo wiele zmieniła w przestrzeni miejskiej. – Przede wszystkim wyraźnie spadła liczba ujawnianych przez strażników miejskich wysypisk śmieci zwłaszcza jeśli chodzi o wykroczenia popełniane przez właścicieli domów jednorodzinnych – zauważa. – Nie zdarza się już, by nadmiar śmieci ktoś wyrzucał na przykład sąsiadowi na działkę. A do niedawna był to częsty obrazek – dodaje Anioł.
Problem z firmami
Problem, choć w niewielkiej skali, pojawia się jednak z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. – Bywa, że odnotowujemy przypadki niezgodnego z przepisami pozbywania się śmieci. Wtedy interweniujemy. Grupę, która przysparza nam najwięcej kłopotów stanowią właściciele firm budowlanych – komentuje rzecznik i dodaje, że strażnicy miejscy ujawniają przypadki nielegalnego pozbywania się odpadów czy materiałów pochodzących z prowadzonych przez te firmy inwestycji.
Od 4 stycznia do końca czerwca 2014 roku straż miejska wykonała ponad tysiąc samodzielnych kontroli, wraz z MPO przeprowadzono ich 2 375. W sumie przeprowadziliśmy 3 381 kontroli – informuje Anioł. Strażnicy wystawili 789 pouczeń i wypisali 241 mandatów karnych na kwotę 20 300 złotych.
Mimo że strażnicy zauważają mniejszą ilość wysypisk, bardzo ciężko jest porównać ich liczbę z ubiegłymi latami. – 1 stycznia tego roku powstał u nas referat kontroli odpadów, czyli zupełnie nowe ciało. Pracuje w nim kilkunastu strażników, którzy codziennie zajmują się tylko tymi kontrolami, dlatego jest ich tak dużo – informuje Anioł.