16 czerwca oderwała się część rzeźby i spadła na chodnik przed wejściem do teatru. Na szczęście nikt nie został ranny. Według wstępnych analiz przyczyną oderwania fragmentu ozdoby były warunki atmosferyczne oraz zły stan techniczny dachu i rynien.
Dlatego, jak mówił nam wczoraj dyrektor Krzysztof Głuchowski, remont dachu jest priorytetem władz teatru. Głuchowski dodał też, że szuka środków na ten cel.
– Łącznie na remont dachu i rynien potrzeba kilkadziesiąt milionów złotych. Będziemy starać się je pozyskać z funduszy unijnych – stwierdził Krzysztof Głuchowski.
Michał Drewnicki, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, które jest organizatorem teatru, potwierdza, że taki remont jest planowany i konkretyzuje, kiedy będzie można zawnioskować o pieniądze na jego przeprowadzenie. – Dyrekcja teatru planuje wystąpić o dofinansowanie zewnętrzne remontu w IV kwartale tego roku – mówi.
Przedstawiciel marszałka małopolski dodaje, że placówka ma pieniądze, które można przeznaczyć na doraźne zabezpieczenie obiektu. – Po dokonaniu oględzin, ekspertyzy konserwatorskiej i wyceny dokonane zostaną pilne prace remontowe, by naprawić uszkodzony fragment – stwierdza Michał Drewnicki.