W godzinach wieczornych z soboty na niedzielę nad Krakowem latał samolot i wykonywał zdjęcia termowizyjne sieci ciepłowniczej dla MPEC-u.
Po godz. 21 w sobotę nad Kraków nadleciał mały samolot Piper PA-31-310 Navajo na zamówienie Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Krakowie w celu wykonania zdjęć sieci ciepłowniczej. Miejska jednostka tworzy "mapę ciepła dla Krakowa".– Mapa Ciepła to nie tylko graficzne zilustrowanie zasięgu sieci i planowanych obszarów jej rozbudowy, ale przede wszystkim zbiór zmiennych danych, które mówią o potencjale rozwojowym i zapotrzebowaniu na ekologiczną energię cieplną w Krakowie. Dodatkowo Mapa Ciepła uwzględnia różne uwarunkowania zewnętrzne, w tym np. dane demograficzne, a także plany zagospodarowania przestrzennego – komunikuje MPEC.
Samolot kursował przez ponad siedem godzin nad miastem, do godz. niemal 5 rano w niedzielę. Wielu mieszkańców, zwłaszcza północnych dzielnic informowało o nieprzespanej nocy. – Z perspektywy mieszkańca doświadczenie zdecydowanie negatywne, noc niestety nieprzespana – komentował jeden z mieszkańców w mediach społecznościowych, któremu mnóstwo użytkowników wtórowało. Maszyna latała na wysokości niewiele ponad 500 metrów, dlatego hałasy faktycznie mogły dać się we znaki mieszkańcom.
Wykonawca zdjęć, firma MGGP Aero z Krakowa otrzymała od miejskiej spółki niemal 240 tys. zł za to zadanie.