Opóźnienie na budowie zakopianki. Firma wraca do drążenia tunelu

fot. GDDKiA

W tym tygodniu ma zostać wznowione drążenie tunelu na budowie nowej zakopianki. Prace były wstrzymane od początku stycznia. Inwestycja jest opóźniona o kilka miesięcy, choć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje, że wykonawca przyspieszy prace i przynajmniej częściowo nadrobi zaległości.

Środkowy odcinek nowej zakopianki, obejmujący budowę dwóch tuneli pod Małym Luboniem, okazuje się najbardziej problematyczną częścią ogromnej drogowej inwestycji. Wykonuje go włoska firma Astaldi, która ma ogromne problemy finansowe i w październiku wycofała się z dwóch kolejowych kontraktów w Polsce. I choć deklaruje, że budowa tuneli między Naprawą i Skomielną Białą nie jest zagrożona, wszystkie nowe informacje o problemach na tym odcinku przyjmowane są z dużym niepokojem.

Wracają

Niepokój jest tym większy, że prace już teraz są opóźnione o kilka miesięcy. Według wyliczeń ze strony GDDKiA postęp prac wynosi obecnie dopiero 37 procent. Wiadomo już, że nie uda się dotrzymać pierwotnego terminu, którym był marzec 2021.

Ostatnie tygodnie tylko powiększyły to opóźnienie. Od początku roku prace przy drążeniu tuneli były wstrzymane, bo jeden z włoskich podwykonawców nie dostarczył na czas stalowych profili. Teraz materiał jest już na miejscu i prace mają znowu ruszyć. – Firma zapewnia, że za dwa, trzy dni rozpocznie drążenie – mówi Iwona Mikrut z małopolskiego oddziału GDDKiA.

Pożar

To oznacza, że weekendowy pożar na placu budowy nie miał ostatecznie znaczącego wpływu na postęp prac. W sobotę wieczorem spłonęła hala magazynowa tuż przy wlocie do tunelu należąca do podwykonawcy firmy Astaldi – tego samego, który teraz rozpoczyna ponownie prace. Zniszczony został samochód osobowy, ładowarka i narzędzia, a straty, według wstępnych szacunków, wyniosły około dwóch milionów złotych. Mogły być o wiele większe, ale udało się uchronić pozostałą część maszyn, a dzięki interwencji strażaków nie wybuchły zgromadzone tam butle z gazami.

Kluczowe decyzje w lutym

W połowie lutego we Włoszech mają zapaść decyzje co do restrukturyzacji firmy Astaldi. Na wiadomości niecierpliwie czekają osoby odpowiedzialne za realizację trasy S7. GDDKiA ciągle zakłada, że opóźnienie uda się jeszcze zmniejszyć. – Mają przed sobą jeszcze dwa lata, jeśli przyspieszą prace, to mogą jeszcze zdążyć – mówi Iwona Mikrut.