Kraków pokaże Warszawie, jak to się robi. Szykuje się duża inwestycja w stolicy [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Remont warszawskiego Placu Zawiszy, wraz z torowiskiem tramwajowym, ma zostać zrealizowany w szybkim tempie: dzięki technologii krakowskiej firmy.
Działająca w rejonie ulicy Półłanki spółka KZN „Bieżanów” to jedna z największych polskich firm, produkujących nawierzchnie dla kolei, przemysłu, jak również miejskich systemów transportu szynowego (tramwaj i metro). To właśnie opracowana przez nią technologia Contrack ma pomóc Warszawie jak najszybciej przeprowadzić remont Placu Zawiszy.

Polscy inżynierowie

Jak wyjaśnia dr inż Dorota Błaszkiewicz-Juszczęć, menadżer ds. produktu w spółce KZN Contrack, wspomniana technologia została opracowana w dwa lata, m.in. dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – Contrack to nie jest typowo polska nazwa, mimo że technologia jest dziełem polskich inżynierów. Niemniej nie są nią zainteresowane wyłącznie polskie przedsiębiorstwa, ale również zagraniczne. Stąd uniwersalna nazwa – podkreślała.

Czym jest w zasadzie Contrack? – Nasz produkt to wielkogabarytowe płyty prefabrykowane. Podkreślam słowo wielkogabarytowe, ponieważ dotychczas jeszcze nikt nie wyprodukował płyt o tak dużej masie i tak dużej powierzchni – wyjaśniała Błaszkiewicz-Juszczęć. I dodawała: – Dotychczasowe elementy prefabrykowane na rynku były przeznaczone tylko na torowisko proste. My jako pierwsi w Polsce połączyliśmy prefabrykację z częścią stalową.

W technologii Contrack zostanie wyremontowany właśnie warszawski Plac Zawiszy. To jeden z najbardziej obciążonych węzłów komunikacyjnych w stolicy. Mowa o skrzyżowaniu alej Jerozolimskich oraz ulic Grójeckiej i Towarowej. By przeprowadzić remont tego miejsca, krakowska spółka w pierwszej kolejności musiała zrealizować prace projektowe, które trwały około osiem miesięcy. – Projekt jest podzielony na trzy etapy. Największy z nich to etap drugi, w trakcie którego zostanie ułożonych ponad 70 płyt – tłumaczyła Błaszkiewicz-Juszczęć. W spółce KZN Bieżanów mówią, że prefabrykacja kluczowych elementów rozjazdów tramwajowych pozwoli na precyzyjne i szybkie ich ułożenie: prawie jak gotowych klocków lego.

17-metrowy stół

Płyty zostaną dowiezione do Warszawy już gotowe. Powstawały w siedzibie KZN Bieżanów przy ulicy Półłanki: na 17-metrowym stole. Warszawski projekt w liczbach? By wyremontować Plac Zawiszy w technologii Contrack, potrzeba było 540 m2 betonu. – Te prawie sto gruszek przyjechało do zakładu prefabrykacji, a nie musiało wjeżdżać do miasta, żeby tam w technologii klasycznej mogło dojść do betonowania – przekonuje przedstawicielka spółki KZN Kontrack. Największa wykonana płyta waży 23 tony. Łącznie do stolicy trafi ponad 120 płyt.

W spółce Tramwaje Warszawskie wyjaśniają, że gdyby przy okazji remontu Placu Zawiszy zdecydować się na klasyczną technologię, to realizacja inwestycji w newralgicznym miejscu stolicy trwałaby bardzo długo. Przyjmuje się, że potrzeba 28 dni, aby wylany beton osiągnął pełną wytrzymałość, pozwalającą na poruszanie się po nim tramwajów i samochodów. – Plac Zawiszy to zbyt ważny węzeł, żeby można go było zamknąć w całości. W technologii klasycznej również musielibyśmy go podzielić na trzy etapy, ale, proszę sobie wyobrazić: trzy razy po 28 dni, podczas gdy zastosowanie tej technologii powoduje, że inwestycję zaczynamy 7 lipca, a ostatni etap jest przewidziany do 3 sierpnia – mówi Konrad Niklewicz z zarządu spółki Tramwaje Warszawskie.

Płyty prefabrykowane przyjadą z Krakowa do Warszawy koleją. Tam zostaną przeładowane i dostarczone na plac budowy. Przypomnijmy: technologia Contrack została już zastosowana m.in. w Mysłowicach, Krakowie, Bytomiu czy Poznaniu. Krakowska spółka zapowiada, że chce dalej ją rozwijać, pozyskując kolejne dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.