Dzisiejszą (11 czerwca) sesję Rady Miasta Krakowa zdominuje temat strefy czystego transportu. Ale radni mają pochylić się nad jeszcze jedną ważną sprawą: wsparciem dla znajdującego się wciąż w trudnej sytuacji finansowej szpitala im. Narutowicza. Szczegóły tej pomocy kryją się w jednym z projektów uchwał.

Pokrycie straty

Chodzi o dokument, dotyczący zmian w budżecie. W projekcie uchwały zwiększa się plan wydatków bieżących miasta o kwotę ponad 24,7 mln zł. Jak czytamy w uzasadnieniu, pieniądze zostaną przeznaczone na „pokrycie przez podmiot tworzący straty netto za rok obrotowy Szpitala Miejskiego im. Gabriela Narutowicza”. Radny Prawa i Sprawiedliwości Michał Ciechowski poinformował nas, że Komisja Budżetowa i Finansów pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały. Teraz dokument trafi pod obrady RMK. Zdaniem Ciechowskiego rada musi go uchwalić, bo w innym przypadku szpital nie będzie miał czym leczyć pacjentów. – Nie ma wyjścia. Na pewno zagłosuję „za” udzieleniem wsparcia szpitalowi – zapewnia Ciechowski.

Wylicza, że obecnie zadłużenie placówki sięga 149 mln zł.

O problemach miejskiej lecznicy pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Przypomnijmy, że od 30 marca 2024 roku lecznicą zarządza Mariola Marchewka, która przez 37 lat pracowała w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Czy pod jej skrzydłami placówka wychodzi na prostą? Takie pytanie stawialiśmy przedstawicielom miejskiego szpitala końcem stycznia tego roku. – Sytuacja finansowa nie zmieniła się znacząco – nie krył wtedy Jacek Hymczak, przedstawiciel obecnych władz Szpitala im. Narutowicza.

Szpital od dłuższego czasu prosił urząd miasta o wsparcie finansowe.