Około godziny 8 krakowska straż pożarna otrzymała informację o zanieczyszczeniu Wisły olejem. Plama rozciąga się od mostu Zwierzynieckiego do stopnia Dąbie.
Na miejscu pracuje osiem jednostek straży pożarnej. Rozłożona została specjalna zapora olejowa. Jej zadaniem jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się plamy, która w największym punkcie sięgała nawet 1/3 szerokości koryta rzeki.
- Jest zbyt wcześnie, by mówić skąd tak długi film olejowy może pochodzić. Wiemy, że nie występuje powyżej mostu Zwierzynieckiego, więc na pewno nie jest to ciągły wypływ spuszczany do rzeki – informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej, kpt. Sebastian Woźniak.
Wkrótce więcej informacji.
[AKTUALIZACJA] Po badaniach porzeprowadzonych w okolicy stopnia Dąbie, zanieczyszczenie okazało się rozpuszczalnikiem na bazie alkoholu. Policja sprawdza w jaki sposób substancja znalazła się w korycie rzeki.
