ZIKiT planuje wymienić większość wiat na terenie Krakowa. W 2020 roku niespełna 20% z wszystkich przystanków nie będzie miało zadaszenia. Miejscy urzędnicy na nowe obiekty nie wydadzą ani złotówki. Pieniądze mają pochodzić z kieszeni prywatnego inwestora, który będzie czerpał zyski z reklam.
Urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu postanowili, że zniszczone wiaty będą sukcesywnie wymienienie. ZIKiT przyznaje, że mimo wielkich chęci, nie na każdym przystanku będzie można schować się przed deszczem czy śniegiem. – Są miejsca, w których ustawić wiatę nie jest tak łatwo, chodzi głównie o zbyt małą ilość terenu – tłumaczy Piotr Hamarnik.
300 nowych wiat, 890 do wymiany
ZIKiT przygotowuje się do poszukiwań firmy, która w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zmodernizuje istniejące wiaty przystankowe oraz postawi nowe. – Podmiot gospodarczy, który zdobędzie koncesję, przez najbliższe 15 lat będzie musiał zainstalować 300 nowych obiektów oraz wymienić 887 wiat – informuje Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT. Urzędnicy przewidują, że kilka firm zgłosi gotowość współpracy z miastem. – Koncesjonariusz będzie czerpał zyski np. z wynajmu powierzchni reklamowych – mówi przedstawiciel miejskiej jednostki.
Jednak nie wszystkie wiaty zostaną od razu zmodernizowane. – To przecież byłoby wyrzucaniem pieniędzy w błoto. W pierwszej kolejności wymienione zostaną najstarsze wiaty, które mają 15 lat, później będziemy sukcesywnie odnawiać kolejne przystanki – tłumaczy urzędnik. Wynika z tego, że obiekty, które zostały postawione w tym roku (34 sztuki), będą remontowane dopiero w 2028 roku.
W jakiej kolejności będą wymieniane nowe przystanki oraz instalowane nowe? – Mamy listę rankingową, według której stawiamy wiaty. O tym, jak wysoko dany przystanek jest na tej liście, decydują głównie mieszkańcy. Po prostu sprawdzamy, ile było wniosków o postawienie wiaty, a także ilu pasażerów wsiadających z danego przystanku korzysta – mówi pracownik ZIKiT.
ZIKiT zapłaci tylko za przystanki w centrum miasta
Kilka nowych, stylizowanych wiat będzie pojawi się w centrum Krakowa. Przystanków zlokalizowanych w obrębie pierwszej obwodnicy nie będzie remontować prywatna firma. – Koszt wymiany jednego przystanku na Starym Mieście to kwota około 30 tysięcy złotych – opowiada Hamarnik. Zaledwie parę dni temu przy ul. św. Gertrudy urzędnicy postawili stylizowaną wiatę. – Wzór został uzgodniony z plastykiem miejskim – informuje Hamarnik.