Pseudokibice i środki odurzające. Pierwsze osoby już w areszcie

fot. Policja
Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Krakowie-Prądnik Biały i Komendy Wojewódzkiej Policji rozbili gang pseudokibiców zajmujący się dystrybucją środków odurzających. Zatrzymanych zostało dziewięc osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty, a cztery osoby zostały już tymczasowo aresztowane.

Z ustaleń wynikało, że członkowie grupy przestępczej w ciągu kilku miesięcy wprowadził na czarny rynek w Małopolsce znaczą ilość środków odurzających.  Wszyscy sprawcy byli związani ze środowiskiem krakowskich pseudokibiców.

– Każdy z członków gangu pełnił  określoną rolę w przestępczym procederze. Od szefa grupy, do osoby sprowadzającej i przechowującej narkotyki, czy szukającej odpowiedniego rynku zbycia, po osobę zajmującą się bezpośrednią dystrybucją – mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. 

Ośmiu mężczyzn i kobieta

Śledztwo w sprawe wszczęła prokuratura rejonowo z Prądnika Białego. Rozpracowanie gangu i zebranie odpowiednich materiałów dowodowych pozwoliło na przestąpienie do rozbicia grupy. Kilka dni temu doszło do realizacji prokuratorskich postanowień dotyczących zatrzymania najważniejszych jej członków i przeszukania ich posesji. Funkcjonariusze policji jednocześnie sprawdzili 25 adresów na terenie Krakowa i powiatu krakowskiego. Zatrzymanych zostało dziewięć osób w wieku 32-47 lat  (ośmiu mężczyzn i jedna kobieta).


– Podczas przeszukań zabezpieczono m.in. kilkaset gramów marihuany, niewielką ilość kokainy, gotówkę, telefony, laptopy.  Wśród zatrzymanych jest herszt grupy. Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Natomiast pozostali członkowie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznej ilości środków odurzających – wyjaśnia Sebastian Gleń.

1 kwietnia sąd na wniosek prokuratury zastosował tymczasowy areszt wobec czterech podejrzanych – herszta grupy i trzech innych mężczyzn. Pozostałe osoby objęte zostały policyjnym dozorem.  Podejrzanym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

News will be here