Prezydent Aleksander Miszalski złożył do Rady Miasta Krakowa projekt nowej uchwały dotyczącej Strefy Czystego Transportu. Zmiany są znaczące – przepisy mają być mniej restrykcyjne. SCT ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.
– „Zgodnie z Waszymi uwagami będzie ona znacznie bardziej liberalna niż ta, którą proponował mój poprzednik, Jacek Majchrowski” – poinformował Aleksander Miszalski w mediach społecznościowych. Jak zaznaczył, nowe przepisy mają bezterminowo nie obejmować mieszkańców Krakowa oraz osób płacących tu podatki, jeśli zakupili samochód przed wejściem uchwały w życie. Zwolnienie obowiązywać będzie aż do sprzedaży lub wyrejestrowania pojazdu.
Jedną z kluczowych zmian jest przesunięcie terminu wejścia w życie SCT – z 1 lipca 2025 r. na 1 stycznia 2026 r. Jak podkreślił prezydent, celem tej decyzji jest „danie wszystkim czasu na przygotowanie”.
Złagodzone zostały również wymagania techniczne dla pojazdów. Po Krakowie będą mogły poruszać się: benzynowe auta wyprodukowane od 2005 roku (czyli maksymalnie 20-letnie), diesle osobowe do 3,5 t wyprodukowane od 2014 roku (zamiast 2018 r.), samochody ciężarowe z rokiem produkcji od 2012 roku (zamiast 2018 r. i wymogu normy Euro 6).
Nowy projekt uwzględnia też potrzeby osób przyjeżdżających do Krakowa w celach medycznych – takie osoby mają być zwolnione z opłat, jeśli okażą potwierdzenie wizyty w placówce ochrony zdrowia.
Zgodnie z zapowiedzią prezydenta, samochody zabytkowe zostaną całkowicie zwolnione z ograniczeń SCT, a nie – jak wcześniej – tylko na 50 dni w roku. Natomiast pojazdy należące do firm i organizacji, które nie spełniają norm, będą mogły wjeżdżać do miasta po uiszczeniu opłaty – do końca 2028 roku.
Nowa wersja projektu rezygnuje także z tzw. abonamentu dziennego. Opłaty będą naliczane tylko godzinowo (2,50 zł) lub miesięcznie – 100 zł w 2026 roku, 250 zł w 2027 roku i 500 zł w 2028 roku.
Prezydent podkreślił, że w przypadku odrzucenia nowego projektu przez Radę Miasta, od 1 lipca 2025 r. zacznie obowiązywać wcześniejsza, bardziej restrykcyjna uchwała.
– „Nowy, zliberalizowany projekt Strefy Czystego Transportu to odpowiedź na głosy mieszkańców. SCT to również kolejny krok w walce o czyste powietrze w Krakowie i istotne działanie na rzecz ograniczenia korków” – podsumował Aleksander Miszalski.