Solilandia to bajkowa kraina mieszcząca się głęboko pod ziemią. Inspiracją dla jej powstania były górnicze podania i legendy. Dzięki baśniom dzieci w łatwiejszy sposób przyswajają wiedzę na tematy, które mogą wydawać się trudne. Wesoły skrzat – Soliludek opowiada rodzicom i ich pociechom o skarbach, jakie kryją się w liczącej ponad 700 lat kopalni.

W zeszłym roku podróż w głąb Zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka” zainteresowała kilkanaście tysięcy osób. To ciekawa propozycja dla dzieci, które „zwykłym” zwiedzaniem szybko się nudzą.

Kraina atrakcyjna dla dzieci i dorosłych

Baśniową Solilandię powołano do życia specjalnie dla najmłodszych. – Za pośrednictwem baśni dużo łatwiej dzieciom opowiedzieć o zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka" - mali turyści nie zapamiętają zasady działania kieratu czy budowy geologicznej solnego złoża, ale nie zapomną spotkania z dobrym duchem Skarbnikiem oraz wesołym skrzatem zwanym Soliludkiem, który im o tym opowie – mówi Marian Leśny, prezes Kopalni Soli „Wieliczka" Trasa Turystyczna.

Liczące ponad 700 lat miejsce musi pobudzać wyobraźnię. – Nawet dorośli ulegają tajemniczej atmosferze solnych komór i chodników. Zgromadzone na Trasie Turystycznej rzeźby legendarnych postaci przypominają, że również dawni górnicy wierzyli w niezwykły świat ukryty w kopalnianym mroku – wyjaśnia Marian Leśny.

Na spotkanie przygodzie

– Solilandia nawiązuje do tradycji, czerpie też ze współczesnej baśni, a jej siłą pozostaje autentyczna zabytkowa sceneria, dzięki której poszukiwanie śladów smoków bądź solizaurów nabiera tak ważnej dla dzieci wiarygodności – zaznacza prezes. – Wyprawa do podziemi staje się dla nich wielką przygodą - ciekawą, angażującą, pouczającą. Na małych odkrywców czekają konkursy i zadania inspirowane historią kopalni, legendami, górniczymi pracami. „Odkrywanie Solilandii" doskonali dziecięcą kreatywność, uczy działania w zespole. Zagadki i quizy wzbogacają wiedzę, zaś głośne czytanie bajek przekonuje najmłodszych do książek – dodaje.

Oferta zwiedzania Solilandii wciąż ewoluuje. – Jako propozycja rozwija się nieustannie, wychodzimy bowiem naprzeciw życzeniom naszych gości - małych turystów oraz ich rodziców, którzy również doskonale bawią się podczas odkrywania magicznej krainy – zapewnia Marian Leśny. – W ostatnich latach kopalnia udostępniła komorę Pistek, która stała się królestwem bajek. Wyrobisko przeznaczono do organizacji części zabaw towarzyszących „Odkrywaniu Solilandii" – zaznacza.

W podróż śladami górniczych baśni wybrały się do tej pory zarówno rodziny, jak i szkolne wycieczki. Tylko w 2014 roku na tę wyprawę zdecydowało się 16 tys. osób.