Grzegorz Turnau i Magda Umer nagrali wzruszający utwór „Dla tęczowego Boga”. Znajdziemy w nim odwołania do dramatycznej sytuacji mieszkańców Syrii czy uchodźców z Bliskiego Wschodu.
„Ach, jak pięknie się rodzić czy w Aleppo, czy w Łodzi... Ach, jak trudno się rodzić w małej łodzi na wodzie” śpiewają Grzegorz Turnau i Magda Umer w kolędzie „Dla tęczowego Boga”. Autorem słów jest Jarosław Mikołajewski. W utworze padają również słowa „Bóg się rodzi, Cyganiątko, obok niego śpi jagniątko. Bóg się rodzi, Pakistańczyk, słońce mu we włosach tańczy”.
„Przeciw temu, co dzieje się w polskim państwie”
– Moje płyty i koncerty nigdy nie miały i nie będą miały politycznego podtekstu. Nie mam temperamentu politycznego i nie mam właściwie żadnych poglądów poza - jak powiedział Pan Słonimski - "Gdy nie wiesz, jak się zachować, na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie".
Czuję jednak potrzebę powiedzenia wprost: jestem przeciw temu, co dzieje się w polskim państwie – napisał kilka dni temu na swoim profilu na Facebooku Grzegorz Turnau.
Dodał również, że „żyjemy w takich czasach, jakie sami sobie urządzimy”. Sam komentarz został opatrzony zdjęciem kartki z cytatem z Dantego, którą artysta przyczepił do swojej lodówki: "Najbardziej gorące miejsce w piekle jest zarezerwowane dla tych, którzy w okresie kryzysu moralnego zachowują swą neutralność".
Artysta zaapelował o to, abyśmy nie byli obojętni na to, co dzieje się wokół nas. Dlatego też powstała kolęda „Dla tęczowego Boga”, w której znajdziemy odniesienia do tragedii mieszkańców Syrii czy uchodźców z Bliskiego Wschodu.