Wiem co jem i kupuję. Czy aby na pewno? Teatr Słowackiego inauguruje nowy sezon artystyczny premierą spektaklu „Jedzonko” w reż. Katarzyny Szyngiery.
Nowy sezon Teatr Słowackiego zaczyna od przesuniętych przez pandemię premier. Już 11 września na Scenie MOS premiera przedstawienia „Jedzonko”, które powstało na bazie reportaży Mirosława Wlekłego badających pochodzenie i okoliczności wytwarzania jedzenia.
Cała prawda o jedzeniu
Pierwotnie premiera była zaplanowana na wiosnę. Ale plany te oczywiście uległy zmianie ze względu na pandemię koronawirusa. Temat jednak pozostaje wciąż aktualny – w końcu jedzenie to teraz jeden z głównych tematów tych mniej i bardziej oficjalnych dyskusji, różnych programów telewizyjnych, nieraz wywołujący spore kontrowersje.
W tytułowym „Jedzonku” pretekstem do tych rozważań jest spotkanie rodzinne przy wspólnym stole. Ze sceny bohaterowie raz wykrzykują „Otworzyć te klatki! Rewolucja”, a raz wyśpiewują „Dobre jajka wciąż pochodzą tylko od szczęśliwych kur! Z bioplanety, firmy eko…”. Czyżby?
– Przykładowo: jeśli jesteś weganinem i jesz awokado, to wcale nie oznacza, że ratujesz planetę – mruga swoim reżyserskim okiem do widza Katarzyna Szyngiera.
Dwie strony medalu
Dlatego też twórcy scenariusza: Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły i Marcin Napiórkowski postanowili sprawdzić, co łączy wizytę w supermarkecie, selfie w modnej restauracji z zakupami na eko bazarku i największą hodowlą drobiu w Europie.
– W spektaklu nie dajemy rozwiązań, bo chcemy wzbudzić u widzów refleksję na temat połączenia zawartości naszej lodówki z tematyką ekologii i wieloma innymi zagadnieniami współczesnego świata. Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką możemy zrobić jako ludzkość dla naszej planety, to ograniczenie spożywania mięsa. Nie oznacza to oczywiście, że wszyscy muszą przejść na weganizm czy wegetarianizm – zaznacza Szyngiera.
Współcześnie jedzenie potrafi dzielić na frakcje, klasy społeczne, pokolenia. Co więcej, nawet kategoria narodu jest coraz częściej reinterpretowana przez pryzmat regionalnych smaków. Instagram i telewizyjne show sprawiły, że fascynacja jedzeniem trwa w najlepsze, a my sami żyjemy w epoce konsumpcji na pokaz.
Zaproszenie do myślenia
Z drugiej strony wisi nad nami widmo katastrofy klimatycznej, coraz częściej docierają do nas informacje o przerażających warunkach hodowli klatkowej. Do tego dochodzą również konsekwencje niezdrowej diety. Dlatego też obok słowa „jedzenie” na jednej półce stawiane jest również słowo „odpowiedzialność”.
– Dla mnie to przede wszystkim spektakl o hipokryzji nas wszystkich. Powinniśmy zacząć myśleć nad tym, co jemy. Przestańmy być hipokrytami, starajmy się dowiadywać co tak naprawdę jemy. „Jedzonko” to jeden z najważniejszych projektów Teatru Słowackiego – podsumowuje Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru Słowackiego.
Premiera „Jedzonka” na Scenie MOS 11 września. W rolach głównych: Lidia Bogaczówna, Agnieszka Kościelniak, Marta Konarska, Katarzyna Zawiślak-Dolny, Karol Kubasiewicz, Sławomir Rokita, Feliks Szajnert i Maciej Pesta (gościnnie).
Kolejne spektakle będzie można zobaczyć od 12 do 15 września. Bilety na stronie www.teatrwkrakowie.pl.