W najbliższą niedzielę Muzeum Lotnictwa Polskiego otworzy zjawiskową wystawę „Skrzydła Wielkiej Wojny”. To podróż w przeszłość, w której wyobrażenia o walkach mieszają się z brutalną rzeczywistością. Prezentujemy zdjęcia ciągle przygotowywanych aranżacji, o których opowiada kurator wystawy Krzysztof Mroczkowski.
W 50. rocznicę założenia Muzeum Lotnictwa Polskiego przygotowało wyjątkową ekspozycję, która zwiedzających przeniesie w niezwykłą podróż w czasie. Jest to nie tylko prezentacja unikatowych i oryginalnych samolotów, ale również lekcja historii – lekcja trudna, ale konieczna. – Muzeum posiada najcenniejszą kolekcję maszyn z okresu Wielkiej Wojny, która dla Polaków jest czymś nierzeczywistym. W naszej świadomości nie ma pierwszej wojny światowej, gdyż nie byliśmy w stanie się z nią utożsamić – mówi Krzysztof Mroczkowski.
Komiks o walkach powietrznych
Ściany hangaru, w którym znajduje się wystawa, zdobione są przez wielkoformatowy komiks będący dziełem Jarosława Wróbla. Obrazy odczytywane w kontekście reszty aranżacji nabierają wieloznaczności. Skąd pomysł na komiks o wojnie? Jest to inicjatywa samego kuratora wystawy Krzysztofa Mroczkowskiego. – Pierwsza wojna światowa jest dla Polaków czymś tak nierzeczywistym jak historia rodem z komiksu. Dlatego na wystawie mamy zatracenie pomiędzy rzeczywistością komiksową a historyczną. Chcecie bajkę, więc ją wam dajemy. Ale ta bajka wcale nie jest zabawna. Mordercy są bowiem po obu walczących stronach – tłumaczy.
Komiks nabiera znaczeń w kontekście historycznym, ale również nowe znaczenia nadaje. Pierwsze, co ukaże się oczom zwiedzających, to rysunek dwóch dżentelmenów rozprawiających o wojnie przy kominku. Jest to barwny przekaz ideologii, jaka przyświecała Brytyjczykom na początku wojny. – Początkowo zakładano, iż walki powietrzne będą mieć charakter dżentelmeński. Lotnictwo w świadomości Brytyjczyków funkcjonowało bowiem jako dyscyplina sportowa. Jednak już w pierwszych miesiącach starć w powietrzu zaczęła się rzeź. Niemcy zdobywali przewagę, czego jedną z najważniejszych przyczyn było psychologiczne podejście aliantów do lotniczych starć – wyjaśnia Krzysztof Mroczkowski.
Wycieczka po Europie
Wystawa podzielona jest na kilka części. Zwiedzający zobaczą między innymi przestrzeń poświęconą siłom niemieckim, austriackim i francuskim, a także przeniosą się w Alpy, nad Bałtyk i na teren niemieckiego lotniska. Zaś w austriackim kinie wyświetlony zostanie film Petera Jacksona, do którego prawa emisyjne w całej Europie ma tylko Polska. Oprawę dla eksponatów stanowić będzie wyjątkowa aranżacja, między innymi projekcja ataku lotniczego na jeden z samolotów oraz gra świateł na wodach iluzorycznego Bałtyku. Ale to nie wszystko – do dyspozycji jest także stół multimedialny, z którego będzie można się dowiedzieć na przykład skąd Polacy wzięli się w siłach powietrznych pierwszej wojny światowej.
Życie pilota
W przestrzeni samolotów bombowych będzie można zajrzeć do wnętrza gondoli silnikowej, by lepiej zrozumieć warunki pracy żołnierzy. Na trasie zwiedzania znajduje się także reprodukcja knajpy z okresu wojennego. Muzeum nie ograniczyło się do wyliczenia faktów historycznych i wystawienia samolotów na podesty – „Skrzydła Wielkiej Wojny” pokazują również wymiar społeczny i psychologiczny wojny. Gdyby tego było mało, z głośników przemawiać będą kobiety, których wojna pozbawiła mężów, braci i synów.
Wariacje na temat wojny
„Skrzydła Wielkiej Wojny” to nowoczesny eksperyment wystawienniczy. Oryginalne samoloty o udokumentowanej przeszłości bojowej otoczone są nowoczesnymi urządzeniami multimedialnymi i zestawione z wielkoformatowym komiksem. Dociekliwi doszukają się z pewnością licznych wariacji, do których należy między innymi... Snoopy. – Zapewniam, że zwiedzający znajdzie tu rzeczy przedziwne – mówi Krzysztof Mroczkowski.
Otwarcie wystawy w Muzeum Lotnictwa Polskiego (al. Jana Pawła II 39) nastąpi w dniu 27 lipca o godzinie 13.00, a towarzyszyć mu będzie piknik lotniczo-historyczny „Galicyjskie Pola Wzlotów”, trwający w godzinach 10.00-18.00.