Policjanci zatrzymali 34-letniego złodzieja rowerów. Według dotychczasowych ustaleń, mężczyzna włamał się do kilkudziesięciu piwnic czy schowków, a jego celem były właśnie jednoślady.
Policjanci porównali kradzieże, do których dochodziło od początku wakacji. Wszystko wskazywało na to, że stoi za nimi ten sam mężczyzna. Policjanci ustalili jego tożsamość i adres pod którym może przebywać. Zatrzymany 34-latek to mieszkaniec Krakowa, znany w policyjnych kartotekach z powodu swojej kryminalnej przeszłości.
Mężczyźnie postawiono zarzuty dokonania kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Złodziej włamał się do kilkudziesięciu obiektów, a jego celem były głównie rowery. Jednoślady sprzedawał od ręki przypadkowo spotkanym osobom. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Policja radzi: uważaj na okazje, dobrze przypinaj
Policja apeluje i przestrzega, że nawet nieświadome nabycie przedmiotu pochodzącego z przestępstwa może być karane, dlatego nie należy kupować po okazyjnych cenach rzeczy pochodzących z nieznanego źródła. Taka okazja powinna wzbudzić w nas niepokój, a o zdarzeniu powinniśmy poinformować policję.
Jeżeli decydujemy się na zakup takiej rzeczy, sprzedawca powinien przedstawić nam dokumenty potwierdzające źródło pochodzenie przedmiotu (paragon, gwarancja).
Złodzieje rowerów unikają miejsc z monitoringiem miejskim. Gdy rower trafi w ich ręce, natychmiast znajdują dla niego kolejnego właściciela. Często wymieniają w skradzionych dwukołowcach charakterystyczne elementy, aby zmienić ich wygląd.
Linka to nie zabezpieczenie
Częściej giną rowery, których zabezpieczenia są niskiej jakości. Dla złodzieja zwykła linka zabezpieczająca nie jest żadnym zabezpieczeniem – aby ją pokonać, wystarczą zwykłe nożyce. Profesjonalne firmy zajmujące się zabezpieczeniami rowerowymi proponują używanie tzw. u-locków, solidnych specjalnych łańcuchów, oraz markowych zapięć składanych. Pamiętajmy również o dokładnym spisaniu danych naszego roweru. Ważny jest numer ramy, na podstawie którego można zidentyfikować pojazd.
Należy jednak pamiętać, że nie istnieje stuprocentowe zabezpieczenie, które uchroni nasz jednoślad przed kradzieżą. Profesjonalne i mocne zabezpieczenie jest w stanie tylko zniechęcić złodzieja i ograniczyć ryzyko kradzieży.
