Policjanci zatrzymali kolejnego złodzieja rowerów. Do zdarzenia doszło pod jedną z krakowskich galerii. Właścicielka jednośladu zostawiła go w miejscu przeznaczonym na postój. Gdy zorientowała się, że zapomniała zabrać zapinki i tak zostawiła rower bez zabezpieczenia. Po skończonych zakupach pojazdu już nie było.
– Mundurowi podjęli działania, aby ustalić sprawcę kradzieży. Na podstawie zabezpieczonego monitoringu okazało się, że rower został skradziony pięć minut po jego pozostawieniu. Policjanci podejrzewali, że sprawca wcześniej musiał obserwować właścicielkę dwukołowca. Gdy tylko nadarzyła się okazja, złodziej podbiegł do roweru wsiadł na niego i odjechał. Na podstawie rysopisu kryminalni wytypowali potencjalnego złodzieja, który wcześniej był już zatrzymywany za kradzieże – informuje przedstawiciel policji.
Nie tylko rower
Do zatrzymania doszło już następnego dnia w pobliżu miejsca zamieszkania sprawcy. Policja na klatce schodowej znalazła warty ponad trzy tysiące złotych rower. Sprawca przyznał się do kradzieży. 16 – latek przyznał się tez do innych kradzieży, w tym również rowerów, które jak twierdzi sprzedał przypadkowemu przechodniowi.