Od piątku kierowcy korzystają już z fragmentu nowej jezdni ul. Łowińskiego, w rejonie budowanego węzła drogi S7. Dojeżdżają do tymczasowego ronda utworzonego u zbiegu z ul. Kocmyrzowską. Wszystko po to, by wykonawca mógł zająć się kolejnymi etapami prac przy budowie głównej jezdni wschodniej obwodnicy miasta. Musi zacząć od wyburzenia starego wiaduktu, którym wcześniej poprowadzona była ul. Kocmyrzowska - prace są zaplanowane na luty. Rozebrany zostanie także wyłączony obecnie z ruchu fragment ul. Łowińskiego. Również na odcinku pomiędzy węzłami Grębałów i Nowa Huta widać coraz więcej postępów - zgodnie z zapowiedziami, ma on zostać udostępniony kierowcom jeszcze w tym roku.