Nurt Wisły, której stan podniósł się niemal do 6 metrów, zbierał ze sobą wszystko, co napotkał na drodze. Śmieci zmieszane z gałęziami i konarami zatrzymują się w zakolu pod Wawelem i osiadają na barkach. Sporo pracy czeka również mieszkańców Bieżanowa.
Fot. KK, DK