Jan Pamuła, który kierował lotniskiem w Balicach od ośmiu lat, został w środę odwołany przez radę nadzorczą portu po złożeniu przez niego rezygnacji z funkcji.
Rada nadzorcza Międzynarodowego Portu Lotniczego, która zebrała się dziś przed południem, zdecydowała, że Jan Pamuła nie będzie kierował spółką. Szef firmy państwowo-samorządowej miał być odwołany kilka miesięcy temu, jednak usilnie za Pamułą miał lobbować kardynał Stanisław Dziwisz.
RN @KrakowAirport przyjęła rezygnację Jana Pamuły z funkcji prezesa zarządu spółki.
— Urszula Podraza (@upodraza) 20 kwietnia 2016
Od partii do partii
Przypomnijmy, że Jan Pamuła został powołany na szefa krakowskiego lotniska za czasów rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W trakcie trwania jego kadencji rozpoczęła się przebudowa terminalu oraz poczyniono szereg inwestycji infrastrukturalnych.
Wcześniej Jan Pamuła był w jednym klubie poselskim z Donaldem Tuskiem i szefował w Sejmie Kongresowi Liberalno-Demokratycznemu. Później wstąpił do Unii Wolności, aby po rozpadzie partii przystąpić do Platformy Obywatelskiej.