Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przebudowa Bunkra Sztuki rozpocznie się pod koniec 2019 roku. Udało się już wyłonić nowego wykonawcę zwycięskiej koncepcji Roberta Koniecznego. Wiadomo już, że przed galerią nie powstanie podnoszony stropodach – ze względów bezpieczeństwa będzie stabilną platformą.

Podświetlona fasada, kawiarnia na parterze i w podziemiu, podnoszony stropodach – tak mógłby wyglądać po przebudowie Bunkier Sztuki. Na zewnątrz będzie się również znajdował pawilon kawiarniany, który zostanie przeniesiony za przestrzeń spacerową ścieżki.

Jednak na drodze do rozpoczęcia prac wciąż pojawiały się przeszkody. Zwyciężyła koncepcja Roberta Koniecznego, jednak architekt nie zajął się przygotowaniem projektu budowlanego. Chodziło o warunki finansowe i terminy, które były dla miejskiej instytucji nie do przyjęcia.

Czekając na pozwolenie

Wyłoniono już nowego wykonawcę dokumentacji projektowej, którym zostało biuro Architekt Andrzej Kaczmarczyk z Suchej Beskidzkiej. Teraz instytucja czeka na pozwolenie na przebudowę i środki finansowe, które ma zamiar pozyskać z funduszy norweskich czy Programu Infrastruktura i Środowisko.

–  Prace z wykonawcą przebiegają bardzo sprawnie – ocenia dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki, Magdalena Ziółkowska. – Jesteśmy po odbiorze wstępnego projektu i trwają już zaawansowane prace związane z przygotowaniem projektu budowlanego. Odbyły się różnorodne konsultacje z przedstawicielami branż specjalistycznych. Liczymy, ze prace projektowe zakończą się późną zimą, i z początkiem marca wystąpimy o zgodę na budowę.

Dlatego też planowana przebudowa może rozpocząć się pod koniec 2019 roku. Ma ona pomóc rozwiązać liczne problemy instytucji, wśród których wystarczy wymienić chociażby ciasne i niefunkcjonalne pomieszczenia, cieknący dach czy… przegryzienie kabli przez szczury, co dwa lata temu spowodowało brak dostępu do internetu i linii telefonicznej.

„To grozi szeregiem wypadków”

Jeśli chodzi o zwycięską koncepcję Roberta Koniecznego, wiadomo już, że ze względów bezpieczeństwa zrezygnowano z podnoszonego stropodachu, który miał znajdować się w miejscu istniejącej kawiarni. Ostatecznie będzie on stabilną platformą.

–  Już wiemy, że nie będzie wysuwanej ponad płaszczyznę ziemi wychodzącej na Planty struktury. Nie możemy zostawić tak odkrytej przestrzeni galerii, narażając przebywających w instytucji zwiedzających na zagrożenia i ryzyka. W takiej formie jest to element projektu konkursowego niemożliwy do odbioru przez np. strażaka– mówi nam Ziółkowska.

Na czas prac biura instytucji miałyby zostać przeniesione do budynku Dworca Głównego. Z możliwości tej ma niebawem skorzystać Muzeum Historii Fotografii na czas remontu siedziby przy ul. Józefitów.

Na razie koszty robót budowlanych w Bunkrze Sztuki są wyceniane na 27 – 28 mln zł.