Urząd miasta uderzył w Ubera

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pracownicy urzędu miasta obrali sobie za cel działania przeciw szarej strefie taksówkarskiej w Krakowie. Urzędnicy zamówili 10 przewozów w dwóch organizacjach zrzeszających nielegalnych przewoźników: Uber i EKO-Taxi. Efektem akcji przeprowadzonej w ostatni piątek jest wszczęcie 10 postępowań w sprawie ukarania kierowców.

Urzędnicy zamówili siedem kursów za pomocą aplikacji na smarfony „Uber” oraz trzy kursy zlecone telefonicznie w „EKO-TAXI”. – W dziewięciu przypadkach stwierdzono wykonywanie usług przewozowych bez jakiejkolwiek wymaganej licencji na wykonywanie transportu drogowego osób, w jednym – kierowca nie posiadał licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką udzielonej na obszar Gminy Miejskiej Kraków – czytamy w komunikacie miejskim.

Przewoźnicy odpowiedzą też za nieprawidłowości skarbowe. Kierowcy „Ubera” nie rejestrowali usługi za pomocą kasy fiskalnej. Niektórzy kierowcy EKO-TAXI nie wydawali paragonów, a część potwierdzeń przejazdu była wydawana z błędem, zawierając np. świadczenie usługi jako „ochrona”, zamiast „przewóz osób”.

Kierowcom grozi kara ograniczenia wolności bądź grzywny do 5 tysięcy złotych.