Dwóch policjantów z obrażeniami ciała oraz zniszczony radiowóz policyjny – to efekty napaści na funkcjonariuszy po wczorajszym meczu drużyn klasy B: KS Wróżenice –Szreniawa Koszyce. Chuligański charakter wydarzenia sprawił, że policjanci prawdopodobnie wystąpią z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Około godziny 19, zaraz po zakończeniu meczu, na boisku przy ulicy Wróżenickiej doszło do incydentu. – Zaatakowano pracownika ochrony. Na pomoc poszkodowanemu ruszyli policjanci. Agresorzy używali gazu łzawiącego i kamieni – mówi rzecznik prasowy małopolskiej policji, Mariusz Ciarka. – W wyniku zamieszek funkcjonariusze trafili do szpitala z ranami ciętymi, urazami głowy i obrażeniami ciała – informuje funkcjonariusz. – Poszkodowani funkcjonariusze opuścili szpital w dniu zdarzenia. Na szczęście obrażenia nie były groźne – dodaje Ciarka.
Działania policji poskutkowały zatrzymaniem dwóch osób: 22- i 25-latka oraz czterech następnych w akcji pościgowej zaledwie 20 minut po wydarzeniu. Dalsze ustalenia zakończyły się zatrzymaniem grupy 17 osób ukrywającej się w jednym z mieszkań przy Wróżenickiej.
W trakcie przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli środki o działaniu odurzającym (marihuanę) oraz telefon komórkowy, który figurował w policyjnych bazach jako utracony w wyniku rozboju, a także gadżety klubów piłkarskich m.in. emblematy, szaliki, czapki i smyczki. W samochodzie marki BMW, którym poruszali się podejrzewani, odnaleziono także teleskopową pałkę. – Dziś między godziną 15 a 16 zapadnie decyzja w sprawie zatrzymanych – zapewnia podinspektor Ciarka.
