Co trafia do Wilgi z budowy Trasy Łagiewnickiej?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Mieszkankę osiedla sąsiadującego z budową Trasy Łagiewnickiej zaniepokoił widok rury, której zawartość wylewała się wprost do koryta Wilgi.

Pani Monika przechodziła w pobliżu budowy, w rejonie ul. Ludwisarzy. – Coś było odprowadzane z terenu budowy bezpośrednio do Wilgi – mówi w rozmowie z nami. Zwróciła na to uwagę, ponieważ już wcześniej dochodziło do zanieczyszczenia koryta rzeki przebiegającej wzdłuż miejskiej inwestycji. – Ciągle coś z tej budowy trafia do rzeki – stwierdza.

Krzysztof Migdał z Trasy Łagiewnickiej uspokaja, że z rury, którą zauważyła i sfilmowała mieszkanka, wypływała woda opadowa.

– W okresie, kiedy pojawiają się intensywne wody opadowe, zachodzi potrzeba ich usunięcia. Jedynym sposobem jest usunięcie ich do odbiornika, a nie ma innego odbiornika w okolicy niż Wilga. W związku z tym, dla zapewnienia bezpieczeństwa, także mieszkańcom okolicznych domów, trzeba było tę wodę usunąć – wyjaśnia. Jak przekonuje, nie występowało tu żadne zagrożenie dla życia biologicznego, a wykonawca dysponuje kompletem potrzebnych dokumentów.

Chcą oddać wcześniej

Obecnie prace na budowie Trasy Łagiewnickiej koncentrują się w rejonie skrzyżowania ulic Witosa, Herberta i Turowicza. Założenie jest takie, by możliwie szybko udostępnić je użytkownikom. Na razie nie padają jeszcze konkretne terminy, ale stanie się to prawdopodobnie na początku przyszłego roku.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Łagiewniki-Borek Fałęcki
News will be here