Choć trudno w to uwierzyć, dziś opuścił nas legendarny, polski gitarzysta – Jarosław Śmietana, a raczej Jarek Śmietana, pisząc zgodnie z tym, jak zwracała się do niego znakomita większość muzycznych kompanów. Miał 62 lata.
Wiadomość o śmierci artysty zastała całe środowisko muzyczne w przeróżnych okolicznościach, ale to, co łączy każdego z nas, to niedowierzanie – choć media stale informowały o złym stanie zdrowia muzyka, niezmiennie wierzyliśmy, że już niebawem, za kilka miesięcy, może rok, podczas pierwszego koncertu po powrocie do pełnej sprawności ponownie usłyszymy dźwięki płynące z jego gitary. Niestety, los zadecydował inaczej – dzisiejszy dzień przechodzi do historii jako czarny podziałek polskiej muzyki rozrywkowej, gdy już nieodwracalnie utraciliśmy Jarka Śmietanę – światowej klasy muzyka i wirtuoza gitary.
Jarosław Śmietana, jak w pełni zasłużenie podaje jego strona internetowa, jest najwybitniejszym polskim gitarzystą i kompozytorem jazzowym znanym i uznanym w całej Europie, a także w wielu krajach świata. Artysta wydał 31 płyt autorskich oraz występował i nagrywał z najznakomitszymi postaciami światowej muzyki, m.in. Artem Farmerem, Freddim Hubbardem, Eddie Hendersonem, Garym Bartzem, Vincem Mendozą, Johnem Abercrombie, Idrisem Muhammadem, Lee Konitzem, Benny Maupinem, Zbigniewem Seifertem. Należy wspomnieć, że ten legendarny muzyk, nie tylko koncertował i nagrywał, lecz również pomagał młodym, dopiero raczkującym artystom i inicjatywom kulturalnym rozwijać się pod jego muzycznym przewodnictwem, czego świadectwem może być krakowski festiwal muzyki bluesowej „Bluesroads”. Dzięki patronatowi Jarka Śmietany, który jako pierwszy docenił starania i oryginalny pomysł krakowskich studentów, festiwal oraz towarzyszące mu koncerty miały okazję przemienić się w jedno z najważniejszych wydarzeń małopolskiej sceny muzycznej. Artysta brał udział w koncertach charytatywnych, pomagał rozwijać muzyczną pasję w entuzjastach gitary poprzez warsztaty instrumentalne – jednym słowem, był dobrym duchem czuwającym nad całym wydarzeniem.
Choć pierwsze dni po stracie tak wybitnego artysty zawsze przepełnione są smutkiem i bólem, nie pozwólmy na to, by, po krótkim czasie wspomnień i rozrzewnienia, pamięć o Jarku Śmietanie zaginęła. Ogromną stratą byłoby zmarnować ten ogromny, artystyczny dorobek – krakowski gitarzysta tworzył muzykę ponadczasową, która, miejmy nadzieję, zapewni mu nieśmiertelność w sercach słuchaczy jeszcze przez dziesiątki lat.
Magdalena Stawiarz
fot.jareksmietana.pl