Dziś, 28 kwietnia, ruszają konsultacje społeczne w sprawie przyszłości dworu Bemów w parku Duchackim. Potrwają do 23 maja i obejmą m.in. spotkanie z mieszkańcami, dyżur eksperta oraz możliwość wypełnienia ankiety. Przy tej okazji miejscy urzędnicy zwołali konferencję prasową, na której przekonywali, że chcą otwierać się na mieszkańców i konsultować nie tylko duże, ale też małe inwestycje.

Prezydent Krakowa przypomniał, że od 1 stycznia w krakowskim magistracie funkcjonuje wydział dialogu, którego dyrektorem jest Wojciech Harpula (w przeszłości m.in. redaktor naczelny „Gazety Krakowskiej”). Zadaniem jego pracowników jest m.in. wprowadzanie różnorodnych form konsultacji. Miasto nie rezygnuje ze spotkań konsultacyjnych, ale jak przekonują urzędnicy, w szerszym niż dotychczas zakresie mają być realizowane spacery badawcze. – Rozpoczynamy nowy wymiar konsultacji społecznych – zapowiedział prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.

– Wdrożyliśmy szereg działań, włączających mieszkańców w różne procesy partycypacyjne. Robimy to w celu, by krakowianie mieli poczucie realnej sprawczości – stwierdził z kolei Daniel Wiśniowski, dyrektor Departamentu Marki Kraków. Przypomniał, ze trwają prace nad nowelizacją uchwały o konsultacjach społecznych. Pojawią się nowości, a wśród nich referendum dzielnicowe. Mogłoby zostać przeprowadzone na wniosek prezydenta, rady miasta, rady dzielnicy lub grupy mieszkańców raz w roku na terenie danej dzielnicy. Jej mieszkańcy mogliby w tej formie zdecydować na przykład o zadaniach lokalnych.

– Przestajemy ukrywać konsultacje. Nie są po to, żeby tylko się odbyły, tylko po to, by naprawdę dowiedzieć się, czego chcą od nas mieszkańcy – dodał prezydent Aleksander Miszalski. W rozmowie z LoveKraków.pl Wojciech Harpula, wspomniany dyrektor Wydziału Dialogu, Konsultacji i Kontaktu Obywatelskiego w UMK stwierdził, że jednym z największych wyzwań będą konsultacje planu ogólnego i strategii miasta, które mają się odbyć jesienią 2025 r.