Problem wszędobylskich gołębi zmusza mieszkańców miast do wymyślania coraz kreatywniejszych sposobów na walkę z ich obecnością. Ptasie odchody nie tylko niszczą budynki, ale również stanowią realne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Roznoszone przez gołębie zarazki mogą wywołać w najlepszym wypadku wysoką gorączkę i bóle mięśni, a w najgorszym zapalenie płuc, opon mózgowych oraz choroby żołądka, jelit, układu oddechowego i toksoplazmozę.
Niestety, mimo wszystkich przykrych konsekwencji, wiele osób w dalszym ciągu dokarmia gołębie, zachęcając je w ten sposób do błogiego lenistwa i częstych odwiedzin. Pozbycie się tych ptaków z naszych dachów i balkonów nie jest łatwe, ale możliwe.
Sposób na gołębia
Tak to już jest, że w przyrodzie nic nie ginie. Co gołąb zjadł, musi też wydalić. Niestety, ofiarą ich odchodów padają również balkony, ławki, ulice i zabytki. Wyczyszczenie upstrzonych elewacji nie jest ani tanie, ani przyjemne. Choć zdania na temat szkodliwości gołębi są podzielone, problem widoczny jest gołym okiem.
Jak poradzić sobie z nieproszonymi gośćmi na balkonie? Istnieje kilka sprawdzonych sposobów. Jednym z nich jest zamontowanie na balkonie ochronnej siatki. Dzięki niej, ptaki z pewnością na balkon nie dotrą, a zatem nie zdołają założyć żadnego gniazda i zapaskudzić podłogi. – Faktycznie założenie takiej siatki pomogło, jednak zdarzył się taki okaz, który znalazł dziurę w całym i szukał szczęścia na moim balkonie – mówi Mateusz, mieszkaniec Krakowa. – Niestety siatkę trzeba było na chwilę zdemontować, aby ptak mógł z balkonu wyeksmitować. Potem siatkę naprawiłem i więcej nie miałem kłopotu z gołębiami – dodaje.
W ten sposób warto zabezpieczyć również kominy. Innym rozwiązaniem jest umieszczenie za oknem na parapecie żyłki, która uniemożliwi ptakom ich okupowanie.
Na balkonie możemy również umieścić stracha na gołębie. Wielka sowa lub przynajmniej namalowane na balkonie jej wielkie oczy, powinny je odstraszyć. Jeśli do wrażeń wzrokowych dołączymy również nagrania odgłosów drapieżnych ptaków, gołębie powinny odfrunąć w popłochu. Podobne działanie mają również błyszczące przedmioty umieszczane na balkonie. Może to być połyskująca w słońcu płyta CD, czy też cieszący oczy dzieci wiatraczek. Warto usunąć z balkonu wszystkie niepotrzebne sprzęty, aby nie stwarzać gołębiom warunków do zakładania gniazd.
Działając na wszystkie zmysły
Innym sposobem odstraszenia nieproszonych gości jest zapach. Najlepiej, aby odświeżacz uruchamiał się automatycznie i nie pachniał zbyt ładnie, a nawet ocierał się o odór. Na balkonie można również umieścić kulki naftalinowe, których zapach zniechęca gołębie do odwiedzin.
Nieproszonych gości odstraszy również kot. Wystarczy, że pozwolimy mu wyjść na balkon. Kot z pewnością żadnemu gołębiowi nie przepuści, a uczone doświadczeniem ptaki zrezygnują z męczących wizyt.