W wypadku autobusu rannych zostało aż 19 osób. Pojawiło się nowe oznakowanie

fot. Krzysztof Marcinkiewicz

Na skrzyżowaniu al. Róż i ul. Rydza-Śmigłego pojawiły się znaki „STOP”. To reakcja na serię kolizji w tym miejscu.

Na skrzyżowaniu al. Róż i ul. Rydza-Śmigłego, uznawanym za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Nowej Hucie, wprowadzono nowe oznakowanie. Zamiast dotychczasowych znaków „ustąp pierwszeństwa” pojawiły się znaki „STOP”. Decyzję podjęto po serii poważnych kolizji i wypadków, do których doszło tu w ostatnich miesiącach.

Zmiany potwierdził Krzysztof Marcinkiewicz, radny Dzielnicy XVIII Nowa Huta. – Od kilku dni mamy nowe oznakowanie na słynnym skrzyżowaniu al. Róż i ul. Rydza-Śmigłego – znaki „ustąp pierwszeństwa” zostały zastąpione przez „STOP”. Mam nadzieję, że jesteśmy krok dalej w poprawie bezpieczeństwa w tym newralgicznym miejscu, które nazywane już jest „Nowohuckim Trójkątem Bermudzkim” – zaznaczył w mediach społecznościowych.

Wprowadzenie nowego oznakowania to reakcja na narastający problem wypadków na tym skrzyżowaniu. Tylko w kwietniu i maju doszło tu do kilku groźnych zdarzeń drogowych, w tym dramatycznego wypadku autobusu miejskiego 14 kwietnia, w którym rannych zostało aż 19 osób, a interweniować musiały śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Mieszkańcy od dłuższego czasu apelowali o poprawę bezpieczeństwa. Po ostatnich zdarzeniach wróciły postulaty budowy ronda lub montażu sygnalizacji świetlnej.

– Liczba kolizji i wypadków w ostatnich miesiącach przekroczyła jakiekolwiek granice – mam nadzieję, że teraz będzie bezpieczniej – dodał radny Marcinkiewicz.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta