Polska niewątpliwie wyróżnia się olbrzymią liczbą kantorów. Obecnie działa u nas blisko 5 tysięcy punktów stacjonarnych oraz kilkudziesięciu operatorów internetowych, a przecież wymiany waluty dokonać możemy jeszcze w banku. Wybór mamy więc ogromny, co jednak nie znaczy, iż zawsze uda się nam dokonać korzystnej transakcji. O tym, na ile będzie ona opłacalna, decydują dostępne dla klienta kursy walut, zawierające zazwyczaj dodatkowy koszt, jakim jest spread walutowy.
Po pierwsze sytuacja rynkowa
W codziennym życiu przeciętnego Polaka konieczność wymiany pieniędzy pojawia się częściej, niż mogłoby się wydawać. Weekendowy wyjazd za granicę, zakupy na międzynarodowym portalu aukcyjnym albo spłata kredytu - każda z tych sytuacji wiąże się z przewalutowaniem środków i pewnym ryzykiem, jako że notowania rynkowe ulegają wahaniom. Wystarczy spojrzeć na przedstawiający kursy walut wykres, który znaleźć można na portalach internetowych o tematyce finansowej albo stronach e-kantorów, aby przekonać się jak zmienna bywa cena waluty. Jak to się ma do naszej transakcji? Gdy kurs interesującej nas waluty idzie w górę, płacimy za jej kupno więcej, gdy zniżkuje mniej. Uzbrojeni w tę wiedzę, powinniśmy wybrać na realizację wymiany odpowiedni moment. Jako że dziś, w dobie nowoczesnych technologii, kursy walut w czasie rzeczywistym da się śledzić online, dość łatwo jest ocenić, czy aktualna sytuacja nam sprzyja, czy też nie. Zyskujemy też istotny punkt odniesienia względem cen oferowanych przez kantory i banki.
Notowania walut - tego nie zmienisz, ale możesz wybrać pośrednika wymiany
Na rynkowe notowania walut oddziałuje szereg czynników gospodarczych i politycznych i na to nie mamy wpływu, ale na wybór czasu i miejsca dokonania transakcji jak najbardziej. Jeśli walutę kupujemy okazjonalnie, zapomnijmy o skomplikowanych analizach czy prognozach. Trzeba podejść do zagadnienia prościej. Mając już wspomniany wcześniej punkt odniesienia (kurs średni rynkowy), należy po prostu znaleźć usługodawcę, który narzuca możliwie najniższą marżę. Pamiętajmy przy tym, że teoretycznie znikoma różnica np. 30 groszy pomiędzy rynkową ceną waluty a tą dostępną dla nas, jest w rzeczywistości bardzo duża. Przepłacając owe 30 groszy na jednostce, przy zakupie 500 EUR, tracimy już 150 zł!
Kantor walutowy w sieci
Stratą czasu byłoby oczywiście odwiedzanie po kolei wszystkich placówek celem zapoznania się z ich cennikiem. Znacznie szybciej i wygodniej będzie skorzystać z internetowej porównywarki, ukazującej kursy walut w kantorach tradycyjnych oraz wirtualnych, a często i w bankach. Chęć sprawdzenia tego rozwiązania może nas zaprowadzić na stronę https://www.walutomat.pl/kursy-walut/, należącą do Walutomatu. Ów specyficzny i od dawna słynący z korzystnych warunków transakcji kantor walutowy online jest w stanie zaoferować nam nawet przewalutowanie po czystym kursie rynkowym. Jedyna opłata, jaką pobiera, to prowizja wynosząca 0,2% wartości transakcji, czyli nieporównywalnie mało w stosunku do typowego spreadu. Wymiana waluty w e-kantorze oznacza zatem oszczędność pieniędzy, nawet jeśli wymieniamy jedynie niewielką kwotę. Nie pociąga również za sobą żadnych ukrytych kosztów, ani nie wiąże się ze skomplikowanymi procedurami.
