Ojciec Artur, były proboszcz parafii tynieckiej, został uniewinniony od zarzutów molestowania. W tej sprawie do sądu okręgowego wpłynęło odwołanie.
Ksiądz został uniewinniony przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza na początku lutego tego roku. – Rozprawa odbywała się z wyłączeniem jawności i dlatego mogę poinformować tylko o wyroku – powiedział nam wtedy brat Antoni Maria Leńczowski, rzecznik prasowy Opactwa w Tyńcu.
Sprawa związana z zarzutami o charakterze seksualnym ujrzała światło dzienne w 2019 roku. To właśnie wtedy do opata klasztoru benedyktynów w Tyńcu zgłosili się rodzice 19-latki, która miała być rzekomo molestowana. Opat bez zwłoki zawiadomił w tej sprawie prokuraturę.
W lutym 2020 roku policja zatrzymała Artura W. w rodzinnym Białymstoku. Zakonnik był wieloletnim katechetą w szkole podstawowej oraz pełnił funkcję proboszcza parafii tynieckiej. Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut molestowania nieletniej w 2010 roku. Zakonnik nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
To nie koniec
Jak udało nam się dowiedzieć, prokuratura złożyła odwołanie od wyroku pierwszej instancji. Jak na razie nie ma terminu rozpoczęcia procesu odwoławczego. Z uwagi na charakter sprawy całość toczy się z wyłączeniem jawności.
