Kibolskie bazgroły pojawiły się na murze przy ulicy Tynieckiej, który ciągnie się aż do ul. Skwerowej. Treści związane z walką sympatyków Wisły z Cracovią są wulgarne, a w bezpośrednim sąsiedztwie muru znajdują się dwie szkoły. Sprawę bada krakowska straż miejska.
Marek Anioł, rzecznik prasowy strażników, przyznaje, że pojawiły się tam nowe napisy, m.in. na zabytkowej kamienicy. – Jej właściciel poinformował funkcjonariuszy, że aby usunąć graffiti, będzie potrzebował opinii i decyzji konserwatorskich – mówi Anioł.
– Pozostałe wulgaryzmy zostały naniesione na posesjach przy Rynku Dębnickim oraz przy ulicy Madalińskiego. Strażnicy ustalili już właścicieli i zarządców tych budynków. Będą ich teraz nakłaniać do usunięcia obraźliwych i wulgarnych malunków – dodaje przedstawiciel straży miejskiej.
W 2015 roku do straży miejskiej wpłynęło 2308 zgłoszeń dotyczących nielegalnego graffiti. Dzięki staraniom m.in. strażników miejskich udało się usunąć 1101 z nich.
