W szpitalu im. Żeromskiego znajdzie się 60 łóżek, zarówno dla dzieci i dorosłych, zakażonych koronawirusem – poinformował w piątek wojewoda Łukasz Kmita.
Do tej pory w Małopolsce funkcjonował jeden szpital jednoimienny, a był nim Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Teraz do sieci szpitali leczących chorych zakażonych na koronawirusa, z 60 łóżkami, dołączy miejski szpital im. Żeromskiego w Nowej Hucie.
– W Szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie zostanie poszerzona baza łóżkowa łącznie do 60 osób – powiedział Łukasz Kmita. Dodał, że mogą być hospitalizowane zarówno osoby starsze, jak i dzieci. Obecnie na oddziale zakaźnym szpitala znajduje się 16 chory, a 18 na oddziale wewnętrznym.
Wojewoda powiedział, że dyrektor szpitala stwierdził, że ma doświadczony personel i na tyle jest dobra baza sprzętowa, że może powstać oddział covidowy. – Chorzy będą przebywać w budynku, gdzie dziś znajduje się oddział zakaźny. Pacjenci z koronawirusem nie będą mieli kontaktu z innymi pacjentami, którzy przebywają w głównym budynku – dodał Łukasz Kmita.
Zaznaczył, że łóżka w szpitalu im. Żeromskiego będą wykorzystywane dopiero, kiedy zabraknie miejsca w Szpitalu Uniwersyteckim. Jeśli wyczerpią się miejsca w nowohuckim szpitalu, to wojewoda będzie decydował o przekształceniu kolejnych szpitali, aby móc uruchomić dodatkowe 300 łóżek.
– Na tę chwilę w Szpitalu Uniwersyteckim jest zajętych 16 respiratorów z 60 dostępnych – dodał wojewoda.
