24 linie tramwajowe i prawie 80 linii autobusowych, a do tego ponad 60 aglomeracyjnych i 15 nocnych – tak w największym skrócie można streścić ofertę krakowskiej komunikacji miejskiej. Gdzie i jaki bilet kupić? Jak sprawdzać rozkłady? Jak działa komunikacja nocna? Oto nasz krótki przewodnik.
1. Jak nie pogubić się w rozkładach?
W codziennym korzystaniu z komunikacji miejskiej bardzo pomocne są mobilne aplikacje. Z samego rozkładu powieszonego na przystanku nie dowiemy się, gdzie można się najwygodniej przesiąść, ile zajmie nam podróż i czy tramwaj nie jest spóźniony.
Jeśli mamy na bieżąco dostęp do internetu, wygodnym narzędziem jest aplikacja Jakdojade.pl. Można tam wpisać dowolny adres albo nazwę przystanku, a aplikacja wskaże nam dogodne połączenie. Podobną funkcję może spełniać aplikacja mobileMPK, która ma ten dodatkowy atut, że umożliwia pobranie pliku z rozkładem i działa również w trybie offline.
Warto też znać adres ttss.krakow.pl. To bardzo przydatne narzędzie i trudno stwierdzić, dlaczego od czasu jego wprowadzenia miasto nie przyłożyło się do poprawy funkcjonalności, wyglądu i promocji. Po wpisaniu nazwy przystanku możemy przeczytać te same informacje, które widnieją na tablicy przystankowej, a więc listę najbliższych odjazdów i czas, jaki do nich pozostał. Jeszcze przed przyjściem na przystanek możemy się dowiedzieć, czy tramwaj, na który się spieszymy, już odjechał, czy może jest opóźniony.
2. Jaki bilet wybrać?
Do wyboru jest cała długa lista biletów do kasowania, od 20-minutowych po tygodniowe. Jeśli jednak zamierzasz korzystać z komunikacji miejskiej częściej, warto od razu zdecydować się na bilet okresowy.
Bilet miesięczny na wszystkie linie to dla studenta wydatek 47 zł, więc w porównaniu z biletami jednoprzejazdowymi zwraca się już po 25 podróżach. Możesz też wybrać jeszcze tańszą opcję, czyli bilet miesięczny na jedną lub dwie linie, za odpowiednio 24 i 33,50 zł. Warto wiedzieć, że z takim biletem możesz jechać nie tylko linią na którą jest wykupiony, ale też każdą, która jedzie tą samą trasą. Możesz też wydać jednorazowo 184 zł i mieć sprawę załatwioną na cały semestr.
3. Gdzie kupić bilet?
Bilety do kasowania można kupować już w zdecydowanej większości pojazdów. Większość z automatów przyjmuje tylko monety, choć w najnowszych pojazdach są już automaty na monety i kartę płatniczą. Uwaga: w autobusach firmy Mobilis za bilet można zapłacić tylko kartą. (Przy okazji: Mobilis to jeden z dwóch przewoźników w Krakowie, MPK nie jest jedyne).
Z kolei w automatach na przystankach można już kupić nie tylko bilety papierowe, ale też wszystkie rodzaje biletów okresowych. Okresowe można wgrać albo na wyrobioną wcześniej Krakowską Kartę Miejską, albo po prostu na legitymację studencką. Automaty pozwalają uniknąć stania w kolejkach przed Punktami Sprzedaży Biletów MPK.
Jeśli jeździsz sporadycznie, rozwiązaniem może być też zakup biletu w aplikacji SkyCash – tej samej, którą można wygodnie płacić za parkowanie.
4. Uwaga, kontrola
Jazda bez biletu to niezbyt opłacalny interes. Gapowiczów czeka kara w wysokości 240 zł (jeśli zapłacisz w ciągu tygodnia, opłata obniża się o połowę). Jeśli w momencie kontroli nie masz przy sobie legitymacji uprawniającej do ulgi, możesz ją donieść i obniżyć karę do 10 zł.
Kontrolę biletów przeprowadza na zlecenie miasta firma Renoma, która swoją siedzibę ma przy ul. Wileńskiej 2A (to tam składa się ewentualne odwołania). Część kontrolerów pracuje w mundurach, ale nie wszyscy.
5. Linie nocne
Większość linii nocnych kursuje z Dworca Głównego i startuje o tej samej porze – tak, by ułatwić pasażerom przesiadkę. Najwięcej kursów jest w weekendy – wtedy też na kilku liniach zamiast autobusów pojawiają się bardziej pojemne tramwaje. Warto o tym pamiętać, bo może się okazać, że czekamy na przystanku autobusowym, a właśnie ucieka nam tramwaj.
Koszt biletów w liniach nocnych jest taki sam, jak w dziennych. Lepiej skasować, bo kontrolerzy pracują również w nocy.
