Miasto odziedziczyło wyjątkową kolekcję. Już wiadomo, ile jest warta

fot. MACIEJ GRZYB/KRAKOW.PL

Udało się wycenić kolekcję obrazów, jaką miasto otrzymało na początku tego roku po zmarłej pasjonatce i kolekcjonerce sztuki. Wartość samych nabytych w spadku obrazów to ponad 716 tysięcy złotych.

O sprawie informowaliśmy na początku marca. Miasto weszło w posiadanie ponad 50-metrowego mieszkania w Krakowie i ponad setki obrazów – m.in. Jacka Malczewskiego, Wlastimila Hofmana, Jerzego i Wojciecha Kossaków, Jerzego Wróblewskiego czy Seweryna Obsta. To spadek po zmarłej w 2011 roku mieszkance, która nie pozostawiła po sobie spadkobierców.

Dziś miasto poinformowało o tym, że kolekcja została wstępnie wyceniona. Same obrazy są warte ponad 716 tysięcy złotych.

Sztuka sposobem na życie

Z komunikatu dowiadujemy się też więcej o całej kolekcji. – Zawiera obrazy, wyroby z porcelany, szkła i kryształu. Rękodzieło wytworzone z metalu i srebra zarówno to użytkowe jak i artystyczne. Zbiór książek i periodyków związanych z rynkiem dzieł sztuki w Krakowie i w Polsce. Zaproszenia na aukcje, wystawy, wernisaże. Wszystkie te zebrane przedmioty są niemymi świadkami jej życia. Ukazują nam osobę, dla której szeroko pojęta sztuka nie była tylko pasją, ale również sposobem na życie. Trudno wyrokować, czy była jedynym twórcą zebranej kolekcji, czy też kontynuowała rodzinne tradycje, ale jedno jest pewne, bez obcowania ze sztuką, nie wyobrażała sobie codzienności. Możemy sobie również wyobrazić, że czynnie udzielała się w środowisku krakowskich artystów malarzy – czytamy na stronie miasta.

Kolekcja została przekazana do Muzeum Krakowa. Przejdzie renowację, a następnie zarówno obrazy jak i inne przedmioty artystyczne zostaną udostępnione na organizowanych przez muzeum wystawach.

Obrazy można zobaczyć na filmie przygotowanym przez urząd miasta:

News will be here