Minister Gliński spotka się z zespołem Starego Teatru

Premiera "Wesela" w Starym Teatrze fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W piątkowy wieczór w Starym Teatrze odbyła się premiera „Wesela”. Spektakl w reżyserii Jana Klaty przyciągnął wielu widzów – część z nich mogła oglądać transmisję na Nowej Scenie. Po zakończonym spektaklu głos zabrali aktorzy teatru. W ramach sprzeciwu wobec decyzji o zakończeniu kadencji obecnego dyrektora, miała miejsca akcja „Kwiaty pod Stary”.

Decyzja o zmianie na stanowisku dyrektora Starego Teatru wywołała szereg różnych komentarzy. Kadencja Jana Klaty upłynie wraz z końcem sierpnia, a na stanowisku zastąpi go Marek Mikos wraz z Michałem Gieletą, który ma objąć funkcję dyrektora artystycznego.

Nie wiem, kim jest pan Marek Mikos, nie wiem, kim jest zdążający tu z nim w tandemie reżyser operowy. Nie wie tego również zespół. Ale wiemy jedno – minister Gliński ma na sumieniu kolejny teatr – tak skomentował sytuację Jan Klata. Dyrektor zdecydował również, aby na zewnątrz budynku, od strony placu Szczepańskiego zawiesić czarną flagę.

Piątkowa premiera spektaklu „Wesele” cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Ci, którym udało się nabyć bilety odpowiednio wcześniej, oglądali spektakl na Dużej Scenie. Ze względu na zainteresowanie, była również możliwość oglądania transmisji sztuki na Nowej Scenie.

Po zakończonym spektaklu głos zabrał zespół Starego Teatru. Aktorzy podczas przemówienia podkreślali, że instytucja znalazła się w trudnej sytuacji. Radosław Krzyżowski poinformował, że zespół wysłał do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego pismo z prośbą o możliwość spotkania.

– Poprosiliśmy o spotkanie przed zatwierdzeniem decyzji komisji konkursowej. Minister kultury odniósł się przychylnie do naszej prośby. Spotkanie odbędzie się 18 maja – powiedział aktor. – Jesteśmy otwarci na dialog.

Czarna flaga i kwiaty

W ramach sprzeciwu wobec decyzji ministerialnej komisji konkursowej, w dniu premiery miała miejsce akcja „Kwiaty pod Stary”.

– Nie zgadzajmy się na to, by kolejny w ostatnich miesiącach teatr o światowej renomie był niszczony w imię politycznych rozgrywek i sporów. Prawdziwa kultura, wbrew nasilającej się propagandzie, nie jest ideologicznym narzędziem, lecz przestrzenią wolności, poszukiwań i stawiania trudnych pytań – tłumaczą inicjatorzy akcji.

Dodają również, ze protest nie jest wymierzony w nowego dyrektora Marka Mikosa, ale dotyczy samego postanowienia komisji konkursowej.

Gliński: „Jeszcze nie podjąłem decyzji”

Minister kultury Piotr Gliński w piątek odniósł się do sytuacji w Starym Teatrze. Przyznał, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie nominowania Mikosa na stanowisko dyrektora, ale patrzy na rekomendację „z przychylnością”.

– Bardzo liczymy na ciekawy i poważny polski teatr w Teatrze Starym. Zmiana dyrektora jest rzeczą normalną, takie są procedury. Dobiegła końca kadencja i komisja podjęła taką decyzję, więc ja z przychylnością patrzę na tę rekomendację. Natomiast ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta – podkreślał Gliński.