W czwartek rano z Wawelu, już po raz 35., wyruszy pielgrzymka na Jasną Górę. Pielgrzymi dotrą do celu we wtorek 11 sierpnia, po około 150 kilometrach marszu. O tym, co ich motywuje i jak wygląda organizacja pielgrzymki rozmawiamy z ks. Janem Przybockim, jednym z jej koordynatorów.
Jakub Drath, LoveKraków.pl: Co zmienia się w krakowskiej pielgrzymce na przestrzeni lat?
Ks. Jan Przybocki: Teraz zmiany już nie są tak widoczne. Od wielu lat ma ona przede wszystkim charakter religijny. Inaczej było w latach 80-tych, kiedy motyw patriotyczny był ważnym czynnikiem przyciągającym uczestników. Liczba pielgrzymów pozostaje na podobnym poziomie, waha się pomiędzy 8 a 9 tysięcy.
Ilu pójdzie w tym roku?
Trudno mi powiedzieć. Będę to wiedział dopiero w Częstochowie.
A czy w samych pielgrzymach, ich motywacji, można zaobserwować jakąś zmianę?
Jest na pewno coraz bardziej pogłębiona. Wcześniej, kiedy młodzież miała mniej możliwości wyjazdowych, było to bardziej lekko traktowane, jako rodzaj przygody. Teraz obserwuję poważniejsze traktowanie.
W tym roku pielgrzymka ma być też przygotowaniem do Światowych Dni Młodzieży.
Tak, duża część osób zaangażowanych w pielgrzymkę równocześnie włącza się w organizację ŚDM. Pielgrzymi poniosą do Częstochowy kopię krzyża i ikony Salus Populi Romani – dwóch symboli dni młodzieży. W ubiegłym roku w każdej grupie były konferencje związane z tym tematem. Teraz będziemy zwracać uwagę także na kwestie logistyczne.
Część grup jest już na trasie.
Jest osiem głównych wspólnot. Pielgrzymi z Suchej Beskidzkiej idą już od poniedziałku, z Mszany Dolnej od wtorku. To pielgrzymka nie tylko krakowska, ale całej archidiecezji. Ze względów logistycznych nie jesteśmy w stanie tak dużej grupy przeprowadzić jedną trasą, czy nawet dwiema. Miejscowości, przez które przechodzimy, muszą przecież normalnie funkcjonować. Poza tym kluczowy jest tu element bezpieczeństwa. Za chwilę idę do Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego odebrać zaświadczenia dla porządkowych. W tym roku wyszkoliliśmy 79 nowych porządkowych, łącznie pielgrzymkę będzie obsługiwać około trzystu.
Co zapewniają w czasie pielgrzymki organizatorzy, a o co trzeba zadbać samemu?
Organizatorzy zapewniają transport bagażu, noclegi, w lepszych lub gorszych warunkach, i wodę. Jest opieka medyczna, w każdej grupie jedzie karetka pogotowia. Wozimy też ze sobą toalety. Każdy powinien natomiast wziąć dwie pary bardzo wygodnych butów – nie nowych, tylko wygodnych. Jeśli ktoś bierze jakieś leki, musi o nich pamiętać. W plecaku trzeba też mieć pelerynę przeciwdeszczową i czapkę na upalne dni.
Kiedy zaczyna się przygotowanie pielgrzymki?
Zaraz po poprzedniej. W nocy 12 sierpnia przyjadę do domu i już za kilka dni będę myślał o kolejnej. To duże przedsięwzięcie, w organizację włącza się ogromna rzesza ludzi, najczęściej młodych świeckich. Oprócz tego, że pielgrzymka jest przeżyciem duchowym, wychowuje też do aktywnego życia i odpowiedzialności za powierzone zadania.