Po latach czekania na linię 10 wyjadą tylko nowe tramwaje

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przez długie lata pasażerowie linii 10 jeździli starymi „wiedeńczykami”, a niską podłogę mogli zobaczyć tylko po przesiadce. Teraz karta się odwróciła i będą tam kierowane tylko nowsze pojazdy.

Argumentem, dla którego na linii 10 można było zobaczyć tylko stary tabor, był stan torowiska na al. Jana Pawła II i ul. Ptaszyckiego. MPK kierowało tam wysokie tramwaje w obawie o uszkodzenie nowszych egzemplarzy. Pomimo wielu głosów ze strony pasażerów, nic w tej sprawie się nie zmieniało, choć odsetek niskopodłogowych tramwajów w mieście stopniowo wzrastał.

Pod koniec lipca argument dotyczący torowiska zniknął. Zakończyła się przebudowa całego odcinka od placu Centralnego do przystanku Bardosa, a więc miejsca, gdzie nowa infrastruktura pojawiła się już wcześniej, wraz z budową drogi ekspresowej S7. W ramach testów po nowych torach przejechał najdłuższy tramwaj Krakowiak, choć potem ledwo udało mu się przejechać przez pętlę przy kopcu Wandy.

Od tego czasu na linii 10 coraz częściej zaczęły się pojawiać niskopodłogowe składy, choć widok „wiedeńczyka” też nie był rzadki.

Popisowy odcinek?

Teraz okazuje się, że dla linii kojarzonej w dużej mierze z Nową Hutą impulsem do zmian będzie to, co dzieje się na południu miasta. Od poniedziałku bowiem ma ona zostać wydłużona z Łagiewnik do Kurdwanowa i pojedzie nowym torowiskiem wzdłuż Trasy Łagiewnickiej.

Miasto najwyraźniej nie chce wysyłać tam najstarszego taboru. MPK zadeklarowało dziś, że od tego dnia na linię 10 będą wysyłane tylko składy NGT8, co w praktyce oznacza nowsze Bombardiery i najnowsze tramwaje Lajkonik.

Na Trasie Łagiewnickiej nie zobaczymy żadnych wysokopodłogowych tramwajów. Pojedzie tam jeszcze „50”, która od zawsze obsługiwana jest nowym taborem oraz „11”, na którą wyjadą tramwaje z przynajmniej fragmentem niskiej podłogi.

Ktoś zyska, ktoś straci

MPK nie dysponuje jeszcze taką liczbą niskopodłogowych tramwajów, by obsłużyć nimi wszystkie linie. „Wiedeńczyki” zobaczymy jeszcze na liniach 13, 16, 21, 22 i 74, a „akwaria” na linii 6 i 52 (w różnym stopniu).

– To się będzie systematycznie zmieniać i to już w tym roku i w przyszłym, w miarę dostaw kolejnych Lajkoników. Kontrakt ma być zrealizowany do końca przyszłego roku. Na kolejnych liniach w większym stopniu będą się pojawiać tramwaje z niską podłogą – zapowiada Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Łagiewniki-Borek Fałęcki Podgórze Duchackie Podgórze Nowa Huta