Po pożarze tężni. Straty na 1-1,2 mln złotych

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł pożar budowanej w Nowej Hucie tężni solankowej. Prokuratura podejrzewa, że nie doszło do samozapłonu instalacji.

Jak informuje Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie, postępowanie przygotowawcze prowadzone jest pod kątem zdarzenia, które "zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru". Za popełnienie takiego przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

–  Przeprowadzone na miejscu czynności procesowe, w tym te z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, wskazują, iż pożar mógł być wynikiem działania osób trzecich. Zabezpieczone w trakcie oględzin miejsca pożaru ślady i dowody muszą być jednak poddane dalszemu opiniowaniu kryminalistycznemu – stwierdza Hnatko.

W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Straty zostały wstępnie oszacowane na kwotę od 1 mln do 1,2 mln złotych.  – Obecnie realizowane są czynności zarówno procesowe, jak i operacyjne, zmierzające do ustalenia ewentualnych sprawców przestępstwa oraz gromadzony jest niezbędny w tej sprawie materiał dowodowy – dodaje Janusz Hnatko.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej