Początkiem czerwca 2024 roku w miejscowości Oblekoń (powiat buski) natrafiono na ciało mężczyzny. Znajdowało się przy drodze w pobliżu cmentarza i wału wiślanego. Już ze wstępnych ustaleń wynikało, że do śmierci poszkodowanego mógł się ktoś przyczynić. Ze względu na obrażenia, trudno było ustalić tożsamość ofiary.

Do sprawy włączyli się specjaliści z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, którzy odtworzyli przybliżony portret mężczyzny. Dodatkowo funkcjonariusze przygotowali różne warianty jego wizerunku, który następnie został opublikowany w mediach. Dzięki tym działaniom śledczym udało się ustalić, że ofiara to 67-letni mieszkaniec Krakowa.

Policjanci zatrzymali 52-letnią partnerkę denata oraz jego 19-letnią pasierbicę. Starsza z kobiet usłyszała zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, za co może jej grozić kara dożywocia. Młodsza odpowie m.in. za utrudnianie śledztwa i zacieranie śladów. Może jej grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany został także 48-letni mieszkaniec Krakowa, znajomy kobiet, który według śledczych miał wiedzę na temat zbrodni, lecz nie powiadomił o niej policjantów, a także utrudniał prowadzenie śledztwa, jak również zacierał ślady. Może mu grozić do 5 lat więzienia. Decyzją sądu cała trójka została tymczasowo aresztowana.

Jak się dowiedzieliśmy, wobec 19-latki oraz 48-latka areszty zostały uchylone przez sąd. Zastosowano wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Śledczy przekazali nam, że z kolei wobec głównej podejrzanej areszt został przedłużony do 4 maja tego roku. – Postępowanie jest w toku. W najbliższym czasie zaplanowano czynności ze wszystkimi podejrzanymi. Czekamy na dostarczenie przez biegłych zleconych opinii – przekazali LoveKraków.pl śledczy z Prokuratury Rejonowej w Busku-Zdroju, która prowadzi postępowanie.

Na temat podejrzanej o zabójstwo 52-letniej mieszkanki osiedla Kalinowego w krakowskich Bieńczycach sąsiedzi mówią: „pomocna, ale ma dwie lewe ręce do pracy. Lubiła zaglądać do kieliszka. Przed aresztowaniem była rozkojarzona”.