Krakowscy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę i 32-letnią kobietę, którzy mieli przy sobie i w mieszkaniu znaczne ilości narkotyków. Według śledczych przygotowywali się do ich sprzedaży.
Do zatrzymania doszło 24 lutego w rejonie Grzegórzek. Funkcjonariusze, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców oraz narkotykowej, obserwowali miejsce, w którym miały znajdować się zakazane substancje. Około godziny 16.00 zauważyli mężczyznę wysiadającego z samochodu. Postanowili go wylegitymować.
33-latek twierdził, że nie posiada żadnych narkotyków, jednak szybko wyszło na jaw, że kłamie. W jego samochodzie znaleziono plecak wypełniony marihuaną i tabletkami ecstasy. Funkcjonariusze przeszukali również mieszkanie, które wynajmował. Na miejscu zastali 32-letnią kobietę. W lokalu oraz w kolejnym aucie należącym do mężczyzny policjanci zabezpieczyli duże ilości substancji odurzających.
Łącznie znaleziono ponad 3,3 kg mefedronu, ponad kilogram ecstasy, 370 gramów amfetaminy, 360 gramów marihuany, 42 gramy kokainy, 24 gramy metamfetaminy oraz haszysz.
Oboje zostali zatrzymani i trafili do aresztu. Usłyszeli zarzuty posiadania oraz przygotowania do sprzedaży znacznej ilości narkotyków. Grozi im nawet 10 lat więzienia. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
