Radni Krakowa udzielili prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu wotum zaufania. Za głosowało 23 radnych, 17 było przeciwko, a dwoje radnych wstrzymało się od głosu.
Jacek Majchrowski podczas swojego przemówienia chwalił się pozytywnymi zmianami, jakie jego zdaniem zaszły w ubiegłym roku w Krakowie. Wymienił m. in. zwiększenie powierzchni i liczby terenów zielonych, rosnącą atrakcyjność instytucji kultury, wzrost zadowolenia z działalności placówek edukacyjnych czy pokrycie miasta planami miejscowymi.
Prezydent dodał, że cieszy go wzrost liczby osób korzystających z transportu publicznego czy 13,5 mln osób, które w zeszłym roku odwiedziły Kraków.
- Raport nie przedstawia rzeczywistości idealnej - powiedział. Wymienił, że urzędnicy muszą zwrócić szczególną uwagę na poprawę jakości powietrza, budowę ścieżek rowerowych czy wspieranie innowacyjnych rozwiązań.
Gibała atakuje prezydenta
Łukasz Gibała, przewodniczący klubu Kraków dla Mieszkańców docenił miasto za to, że rośnie kwota wydawana na utrzymanie zieleni i wykup terenów pod nowe parki czy obszaru przy ulicy Kopernika.
Wśród minusów wymienił m. in. politykę planistyczną miasta. - To był kolejny rok polityki betonowania naszego miasta. (…) Strona prezydencka zaproponowała plan, który przewidywał zabudowanie terenu przy Parku Lotników Polskich - mówił.
Łukasz Gibała wytknął również zatrudnianie osoby z wyrokiem karnym w miejskich spółkach (skazana za ustawianie przetargów urzędniczka została dyrektorem w MPEC) czy awansowanie urzędniczek oskarżonych o korupcję (kobieta została wicedyrektorem Zarządu Cmentarzy Komunalnych).
Krakowska resortowość
Michał Drewnicki z klubu Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na „księstwa dyrektorów” i siłę przebicia poszczególnych szefów miejskich jednostek. - Kraków wyjątkowo cierpi na resortowość. W każdym obszarze coś się dzieje, ale nie ma jednej wspólnej wizji miasta, w którą stronę chcemy iść - mówił.
Chwalą za planowanie przestrzenne
Pozytywnie o działaniach prezydenta Jacka Majchrowskiego wypowiadał się przewodniczący Rady Miasta Krakowa z Platformy Obywatelskiej. Dominik Jaśkowiec odniósł się do wystąpienia Łukasza Gibały, który mówił o betonowaniu. Stwierdził, że prezydent Krakowa „nie jest carem”, który autorytatywnie decyduje o urbanistyce w mieście, tylko obowiązują go przepisy.
Rafał Komarewicz, szef klubu Przyjazny Kraków podkreślił, że trzeba docenić politykę planistyczną miasta. Wskazał, że pod koniec zeszłego roku pokrycie miasta planami wyniosło 61,7 procent (wzrost o ponad 11 % w stosunku do 2017 roku).