Problem przejścia przy szpitalu Narutowicza będzie rozwiązany. Koniec chodzenia przy torach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Budowa odcinka chodnika i wykonanie bramki w ogrodzeniu – to pomysł, który ma rozwiązać problem skracania sobie drogi tuż przy torach kolejowych przy szpitalu Narutowicza.

Problem braku legalnego przejścia na tym odcinku nie jest nowy. Obecny stan stanowi zagrożenie dla pieszych, którzy bez oświetlenia, wąską ścieżką wzdłuż stromego nasypu przechodzą pomiędzy osiedlem a ulicą Prądnicką. W przeciwnym razie muszą ponad dwukrotnie nadłożyć drogi. Z drugiej jednak strony wypracowanie innego rozwiązania nie było proste, ponieważ szpital podkreślał konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w rejonie lądowiska helikopterów i wjazdu do SOR.

W odpowiedzi na interpelację radnego Bolesława Kosiora pojawiła się informacja, że udostępniona zostanie inna trasa, tylko nieznacznie dłuższa od obecnego skrótu.

Wybudowany zostanie brakujący fragment chodnika na terenie szpitala, a w ogrodzeniu zostanie wykonana bramka.

– Rozwiązanie takie pozwoli na bezpieczne przejście poprzez drogi wewnętrzne Szpitala do ul. Pielęgniarek przy zbliżonej długości trasy przejścia do tej, z której na chwilę obecną korzystają piesi wzdłuż nasypu kolejowego – czytamy w piśmie wiceprezydenta Andrzeja Kuliga do dyrekcji szpitala, dołączonym do odpowiedzi dla radnego. – Teren, po którym wskazane będzie przejście jest wygrodzony od Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jak i lądowiska helikopterów, co rozumiem, że jest bardzo ważne dla funkcjonowania Szpitala – podkreśla wiceprezydent.



Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały