Prokuratura przeprasza za pomyłkę w sprawie Elżbiety G.

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Niedawno podaliśmy informację o zarzucie postawionym Elżbiecie G. Dotyczył on art. 252 kk, teraz okazuje się, że była to pomyłka pisarska prokuratury, a zarzut dotyczy art. 255 kk.

– W nawiązaniu do przesłanego do pana maila z dnia 3 stycznia 2023 roku, uprzejmie informuję, iż nastąpiła w przesłanej informacji omyłka pisarska polegająca na tym, że prawidłowa kwalifikacja prawna dot. Elżbiety G-K. powinna być art. 255§ 2 kk a nie jak uprzednio podano art. 252 § 2 kk – poinformował nas dziś rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.

– Za pomyłkę serdecznie przepraszam – dodał rzecznik.

Jest to zasadnicza różnica, ponieważ art. 252 paragraf 2 zagrożony jest karą minimum pięciu lat pozbawienia wolności. Brzmi on następująco: „§ 1.  Kto bierze lub przetrzymuje zakładnika w celu zmuszenia organu państwowego lub samorządowego, instytucji, organizacji, osoby fizycznej lub prawnej albo grupy osób do określonego zachowania się, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 łączył się ze szczególnym udręczeniem zakładnika, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności”.

Natomiast prokuratura postawił zarzut z art. 255 paragraf 2: „§ 1.  Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.