Promocyjne ceny biletów lotniczych nie dla Krakowa

fot. Krzysztof Kalinowski

Na stronach związanych z tanimi lotami co jakiś czas pojawiają się pule biletów po bardzo atrakcyjnych cenach. Wszystkich powinny cieszyć tego typu promocje, ale krakowianie mają mały problem. Zaraz obok informacji o zniżkach widnieją lotniska we Wrocławiu, Gdańsku czy Katowicach. Dlaczego?

– Obserwując różne strony można odnieść wrażenie, że operatorzy w Krakowie nie oferują nam żadnych zniżek. Trochę to dziwne, że omijane jest największe lotnisko w regionie. Czujemy się troszkę dyskryminowani jako pasażerowie – pisze do nas jedna z czytelniczek, która regularnie korzysta z promocji lotniczych.

Ekonomia, głupcze

Jakie są powody, które uniemożliwiają przewoźnikom oferowanie bardzo atrakcyjnych cen za bilety lotnicze? – Ekonomia. Po co sprzedawać samochód za 2 tysiące, skoro ktoś go może kupić za 10 tysięcy złotych – mówi Kacper Guzowski z portalu fly4free.pl. – Kraków cieszy się bardzo dużą popularnością wśród turystów zagranicznych, w związku z tym linie takie jak Ryanair mają zbyt. Nie muszą puszczać puli biletów za niedużą kasę, bo i tak wypełniają samoloty ludźmi, którzy pieniądze mają. To raz. Dwa to to, że mówiło się, że ani lotnisko, ani miasto nie dopłacało do biletów opłatami reklamowymi – tłumaczy. Które miasta dokładają? Pada przykład Wrocławia. – Lotnisko zaoferowało bardzo dobre, niskie opłaty. Miasto wykupiło reklamy i ceny mogły być niższe – twierdzi Guzowski i do argumentów dodaje również brak konkurencji oraz tylko jedną tanią linię lotniczą.

Bo dobrze się sprzedają

Urszula Podraza, rzecznik prasowy Kraków Airport, mówi wprost. – Mechanizm jest prosty – bilety na połączenia z Krakowem bardzo dobrze się sprzedają  i przewoźnicy rzadko do puli bardzo tanich biletów włączają nasze lotnisko. Podraza twierdzi również, że ceny biletów zależą tylko i wyłącznie od przewoźników. – A oni działają rynkowo. Do naszego portu nie dochodzą żadne negatywne sygnały. Każdy chciałby mniej wydać, ale po liczbie pasażerów można sądzić, że ceny z/do Krakowa nie są problemem – mówi rzecznik prasowy lotniska.

Przedstawicielka krakowskiego portu lotniczego uważa również, że z dofinansowania do biletów korzystają lotniska z mniejszym potencjałem. – Często jest to dla nich jedyna możliwość uruchomienia lub utrzymania połączenia czy przyciągnięcia przewoźnika.