Natalia Grygny, LoveKraków.pl: Czy „Kossakówka” to dobre miejsce na Muzeum Historii Sztuki? Czy to wystarczająca przestrzeń?
Maria Anna Potocka, dyrektorka Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK: Czegoś takiego jeszcze nie było, więc trudno o wzorce. Skąd przypuszczenie, że to musi być duże? Raczej wręcz przeciwnie, chodzi o stworzenie syntezy, zaaranżowanie nasyconego obrazu, który pozwoli na wczucie się w to, co nazywamy „historią sztuki”. Mam to już od lat przemyślane. W latach 90. zgłaszałam ten projekt do miasta, ale w tamtych czasach nie było jeszcze takiego etosu edukacji kulturowej, jaki mamy teraz, a poza tym brakowało fantazji na eksperymenty.
Co zatem będzie prezentowane w nowym oddziale MOCAK-u?
Zobaczymy sztukę od średniowiecza do współczesności. Mniej więcej 50 starannie wybranych obiektów, reprezentatywnych dla danego czasu. Będę ich poszukiwała w muzeach krakowskich, ale również w kolekcjach prywatnych. Ekspozycja będzie podzielona na kilka podstawowych okresów, którym przypisane zostaną charakterystyczne dla nich kompozycje muzyczne i sztandarowe cytaty z literatury, poezji lub filozofii.
Na wystawie pojawi się również wątek rodziny Kossaków. Czy są już może plany, jak zostanie ukazany?
Historia rodziny Kossaków nie będzie wpisana w ekspozycję historyczną. To będzie osobna wystawa, pokazująca genealogię i różnorodność twórczą tej rodziny.
Kiedy poznamy projekt zmian w willi „Kossakówka”?
Natychmiast jak powstanie. Ponieważ konieczne będzie przyjazne – dla miejsca i historii – rozbudowanie tego dworku, więc będziemy poszukiwać – forma z oczywistych powodów nie jest jeszcze ustalona – różnych projektów i konsultować wszystko z konserwatorem wojewódzkim, bo Kossakówka to zabytek.
Skąd muzeum będzie mogło pozyskać środki na remont willi? Kiedy rozpoczną się prace i jak długo potrwają?
Pieniądze na remont zabytków można znaleźć w Polsce i za granicą. Na razie trzeba przede wszystkim to miejsce zabezpieczyć. Różne apele społeczne pokazały, że mamy do niego stosunek nostalgiczny i Kraków chciałby, aby to miejsce przywrócić kulturze. Więc o to powalczymy. Poszukiwanie i obsługa pieniędzy to zajęcia trudne i często niewdzięczne, ale cel to rekompensuje. Zapewniam, że się znajdą.
