Kolektyw FestivALT podczas Chanuki „rzuci światło” na Muzeum Etnograficzne. Artystyczną instalację na budynku będzie można zobaczyć od 15 do 18 grudnia.
72-godzinny międzynarodowy maraton spotkań i dyskusji wokół motywu „Żyda na szczęście”, performanse w przestrzeni miejskiej i internecie. Trwający od 5 miesięcy FestivALT odbywa się pod hasłem „widzialne niewiedzialne” i odwołuje się do trudnych spraw, o których nie chcemy lub boimy się mówić.
Tym razem organizatorzy wydarzenia wezmą pod lupę społeczną i polityczną rolę muzeów. Podczas Chanuki, żydowskiego święta świateł, „rzucą światło na Muzeum Etnograficzne”. Artystyczna instalacja będzie prezentowana na budynku muzeum przy pl. Wolnica od 15 do 18 grudnia w godzinach 17.00–22.00.
„Krytyczna przyjaźń”
Przestrzenną instalację stworzyli antropolożka kultury i krytyczka muzealna Erica Lehrer oraz artyści: Jacqueline Nicholls, Wikto Podgórski i Dorota Mytych.
– Instalacja mierzy się z pytaniami o wpływ, jaki muzea mają na nas i jak kształtują świadomość odbiorców, zarówno tę indywidualną, jak i społeczną – zaznacza Katarzyna Walczak z FestivALT.
Przedstawicielka kolektywu podkreśla, że kluczowym elementem projektu jest współpraca z Muzeum Etnograficznym.
– Instytucja, poddając się autokrytyce, w pionierski na skalę Polski sposób, pokazuje swoją gotowość do zmierzenia się z tym trudnym tematem oraz ze swoim dziedzictwem. FestivALT już od dwóch lat pozostaje w „krytycznej przyjaźni" z MEK. Instytucja, choć mieści się w samym sercu dzielnicy żydowskiej i koncentruje się na jednym z najbogatszych okresów wielokulturowej historii Polski, w swojej stałej ekspozycji słabo eksponuje obecność innych kultur, a nieliczne nawiązania do nich są nierzadko problematyczne – mówi Walczak.
Dialog trwa
W ubiegłym roku przedstawiciele FestivALT-u rozpoczęli debatę z przedstawicielami MEK na temat prezentowania mniejszości etnicznych.
– W efekcie instytucja zdecydowała się zmienić sposób, w jaki eksponuje niektóre artefakty, w szczególności oparte na stereotypowych i nierzadko antysemickich wyobrażeniach maski Żydów. Dialog ten - mimo trudnych warunków, jakie zarówno dla muzeów, jak i instytucji kultury spowodowała pandemia - jest kontynuowany – zaznacza Katarzyna Walczak.
Przedstawiciele FestivALT-u i Muzeum Etnograficznego chcą w ten sposób zachęcić krakowian do rozmów o kształcie ekspozycji i roli muzeów po lockdownie.
