News LoveKraków.pl

Wielki finał remontu Drogi Fortecznej. Nowe otwarcie dla Wawelu [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zakończyły się prace przy Drodze Fortecznej prowadzącej do Bramy pod Kurzą Stopką – jednej z kluczowych tras dojścia do Zamku Królewskiego na Wawelu. Już 16 maja podczas Nocy Muzeów pierwsi zwiedzający będą mogli zobaczyć efekt końcowy.

W ramach trzeciego etapu realizacji projektu kluczowego, którego wartość wyniosła około 4 milionów złotych, gruntownie odnowiono infrastrukturę, zrewitalizowano zieleń i odsłonięto istotne relikty związane z dawnymi fortyfikacjami.

Odkrycia archeologiczne

Odbiór końcowy zadania oznacza nie tylko zakończenie prac, ale również otwarcie nowego rozdziału w obsłudze turystów odwiedzających wzgórze wawelskie.

Bożena Opiłło, konserwator zabytków nadzorująca prace, w rozmowie z LoveKraków.pl podkreśla: – Prace trwały dość długo, bo prawie rok, ze względu na konieczność przerwy zimowej przy niektórych elementach. I tak to zadanie udało się skończyć dużo wcześniej, bo termin realizacji był dużo dłuższy.

Dodaje, że zasadniczym celem było umożliwienie sprawnej komunikacji pieszej, a także – w razie potrzeby – przejazdu wozu strażackiego. Opiłło przypomniała, że w trakcie prac niespodziewanie natrafiono na bardzo ciekawe relikty archeologiczne murów obronnych Wawelu. Zostały one symbolicznie zaznaczone w nawierzchni drogi poprzez zastosowanie odmiennego rodzaju kostki porfirowej – w kontraście do kostki granitowej, z której wykonano główną nawierzchnię. Jak relacjonuje, zachowano też historyczne kamienie brukowe wzdłuż trasy, wykorzystane do odtworzenia rynsztoka odprowadzającego wodę opadową. Uzupełnieniem prac była rekultywacja skarpy, nowe nasadzenia drzew oraz konserwacja samej bramy wejściowej i ceglanego budynku straży, pochodzącego z czasów austriackich.

Zapytana o najtrudniejszy etap całego przedsięwzięcia, przyznała, że moment rozpoczęcia badań archeologicznych był zaskakujący. Odkrycie, którego wówczas dokonano, wpłynęło na harmonogram i wymagało przeorganizowania prac.

Nowe otwarcie i zmiana ruchu turystycznego

Prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, zaznaczył, że realizacja projektu była nie tylko inwestycją w infrastrukturę. Wyjaśnił, że wcześniej stan drogi i bramy nie przystawał do prestiżu rezydencji królewskiej. Według niego, obecnie muzeum staje przed jednym z ważniejszych wyzwań – zmianą organizacji ruchu turystycznego, w tym możliwości wejścia i wyjścia z terenu zamku. Podkreślił, że niezwykle istotnym elementem projektu było przygotowanie odpowiedniego zaplecza infrastrukturalnego dla obsługi odwiedzających.

Dyrektor dodał, że szczególną wagę miały również odkrycia dokonane w trakcie realizacji inwestycji. Wspomniał o murach fortyfikacyjnych, znanych dotąd jedynie z przekazów historycznych, a które udało się zidentyfikować i symbolicznie zaznaczyć odmienną kolorystyką kamienia. Zaznaczył, że choć nie były to najistotniejsze elementy w historii zamku, to warto docenić także wydobycie oryginalnego, austriackiego bruku znajdującego się wzdłuż murów i przy samej bramie. Prof. Betlej zwrócił również uwagę na znaczenie odrestaurowania – a nie wymiany – bramy, uporządkowania zieleni oraz nowego oświetlenia terenu.

Historyczny mur austriacki wyeksponowany

W trakcie prac remontowych dokonano także wyjątkowego odkrycia z zakresu architektury militarnej. Dr Paweł Kajfasz, który prowadził badania archeologiczne, poinformował, że natrafiono na autentyczny mur austriacki. W rozmowie z LoveKraków.pl tłumaczył: – To było wyjątkowe odkrycie. Mieliśmy do czynienia z fragmentem murów, o których istnieniu wiedzieliśmy z przekazów historycznych, ale które dotąd nie zostały nigdy udokumentowane.

Wydobycie i zabezpieczenie tego elementu, jak zgodnie podkreślają historycy, wzbogaciło wiedzę o militarnych funkcjach Wawelu w czasach, gdy był on przekształcany przez Austriaków w twierdzę.