Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Magdalena Gawin w rozmowie z portalem wpolityce.pl wytłumaczyła, dlaczego odwołała Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zdaniem Gawin, Jan Janczykowski niedostatecznie wywiązywał się ze swoich obowiązków.
Wiceminister i zarazem Generalna Konserwator Zabytków stwierdziła, że ocena merytoryczna pracy wojewódzkiego konserwatora zabytków nie pozostawiła jej wyboru. Na tym, iż Janczykowski odejdzie na emeryturę miały przesądzić sprawy z Zakopanego i krakowskiego Stradomia.
– Zaczęliśmy badać sprawę inwestycji przy ul. Stradomskiej w Krakowie w kwietniu. Już jednak w grudniu 2017 roku, działając wyprzedzająco, na spotkaniu w Departamencie Ochrony Zabytków w Warszawie, zobowiązaliśmy konserwatora do szczególnej staranności w tej sprawie – stwierdza w rozmowie z portalem wpolityce.pl Magdalena Gawin.
– Niestety, zebrana w toku czynności wyjaśniających dokumentacja wskazała na poważne wątpliwości co do prawidłowości działań konserwatora. Było to podstawą do wszczęcia przez nas postępowań o stwierdzenie nieważności trzech decyzji z uwagi na rażące naruszenie prawa – tłumaczy wiceminister.
Jeśli chodzi o Zakopane, to Magdalena Gawin domagała się już w 2017 roku lepszej ochrony obiektów w stolicy Tatr. To się nie udało. – Konserwator w ciągu 1,5 roku był w stanie dokonać zaledwie 3 wpisów, w tym tylko jednego wpisu indywidualnego i wszcząć jedynie 5 kolejnych postępowań – wylicza Gawin.
Nowego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków ma wyłonić konkurs.