Żydowski kolektyw FestivALT ponownie podejmie dyskusję z tradycją figurek Żydów na krakowskim Emausie. Tym razem w wersji online.
W związku z pandemią koronawirusa tradycyjny Emaus w tym roku się nie odbędzie. Sytuacja nie zniechęciła artystycznego kolektywu FestivALT do tego, by ponownie zorganizować akcję „Żyd na szczęście”. W Poniedziałek Wielkanocny pomysłodawcy zapraszają więc na emausowy kram w wersji online.
– Nie rezygnujemy z tradycji. W godzinach 13-19 będzie można kupić obraz, kubek, magnes a nawet etui na iPhone z podobizną Żyda na Szczęście. Albo wstąpić na pogawędkę o tej tradycji z Żydem na Szczęście we własnej osobie – mówi Magdalena Rubenfeld z kolektywu FestivALT.
Odpowiedź artystów
Dla niewtajemniczonych: FestivALT to żydowski kolektyw artystyczny, który od lat podejmuje dyskusję z tradycją kupowania Żydów z pieniążkiem. Akcja „Żyd na szczęście” to odpowiedź na to zjawisko.
To performance, w którym prawdziwy Żyd pojawia się na ulicach i targach Krakowa, aby sprzedać swoje własne portrety tym, którzy – jak zaznacza Magdalena Rubenfeld – „którzy pragną 100% finansowego szczęścia od 100% Żyda”. Zakup to pretekst do dyskusji na temat tej tradycji.
– W tym roku nie będzie można kupić Żyda na szczęście osobiście, dlatego odtworzymy fragment Emausu wirtualnie. Będzie to znakomita okazja do odbycia online rozmowy na temat tej tradycji, zarówno z kupującymi, jak i wszystkimi zainteresowanymi – mówi Michael Rubenfeld, jeden z dyrektorów FestivALT-u.
Tradycja figurek Żydów na krakowskim Emausie sięga XIX wieku. W latach 70. wyobrażenia Żydów zyskały nowy atrybut: złotą monetę, co związanie jest z wiarą iż ich posiadanie może przynieść ekonomiczne szczęście.
Więcej o inicjatywie >>> Po co komu "Żyd na szczęście"?
Kontrowersyjna tradycja
Tradycja ta od lat wzbudza kontrowersje. W marcu poseł Bogusław Sonik zwrócił się do prezydenta Krakowa z apelem o zweryfikowanie sprzedawanych figurek pod kątem antysemickich stereotypów.
W ocenie posła sprzedawania takich figurek „to stereotyp nawiązujący do nienawiści”. Proponuje prezydentowi, by we współpracy z Muzeum Etnograficznym została przygotowana tablica informująca o kontekście kulturowo-historycznym figurek. Ponadto Sonik zaapelował, by usunąć ze straganów napis o charakterze pogardliwym „Żydki” i nie dopuścić do sprzedaży figurek z workami pieniędzy.
W grudniu 2019 koncern OBI wycofał z powszechnej sprzedaży - pod naciskiem fali społecznej krytyki - obraz żyda z pieniążkiem.
– „Żyd na szczęście” to najpopularniejszy i zarazem najbardziej kontrowersyjny projekt FestivALTu. Jedni uważają go za antysemicki, inni za antypolski, inni jeszcze za trafiony w punkt. Zachęcamy do wyrobienia sobie opinii i spotkanie z żywym Żydem na Szczęście – apeluje kolektyw FestivALT.