W poniedziałek policjanci zatrzymali mężczyznę, który tydzień wcześniej ukradł paczkę z portierni jednej z nowohuckich firm. Funkcjonariusze odzyskali skradziony towar, który trafił z powrotem do właściciela.
10 maja policjanci przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży paczki. Zgłaszający oświadczył, że w jednym z budynków w rejonie Nowej Huty wynajmuje biuro, gdzie prowadzi swoją działalność gospodarczą. Jako że w tym dniu był nieobecny, poprosił o pozostawianie zamówionej przesyłki w portierni budynku, gdzie miał ją później odebrać. Tak się jednak nie stało, gdyż przesyłka ta została skradziona. Złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi portiera i ukradł paczkę, w której znajdowały się detektory gazowe wycenione przez właściciela na 9 tysięcy złotych.
Kryminalni ustalili rysopis złodzieja. W poniedziałek, patrolując jedną z ulic w Nowej Hucie, zauważyli mężczyznę przypominającego wyglądem sprawcę. Został on natychmiast wylegitymowany i zatrzymany.
Przewieziony do komisariatu 41-latek usłyszał zarzut kradzieży. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zabezpieczyli także skradziony sprzęt, który został zwrócony właścicielowi.